---

Chłopaki,
zawsze można uprzednio zadzwonić i... jak na załączonym filmie

---

Lepiej jak tutaj. Nie oglądać przy dzieciach
https://www.youtube.com/watch?v=BXCJmN-Koeo

---

Nadszedł czas, żeby i u mnie zmienić wędkowóz. Oczywiście taki, który da radę targać przyczepę z romaną Ze względów ekonomicznych powinna to być zagazowana benzyna.
Niestety, Toyoty rawki podrożały znacznie, za zajeżdżony 20 letni egzemplarz z gazem i przebiegiem ponad 250 tysięcy wołają nawet 13 do 15 tysięcy. Tak samo Hondy crv.
Pozostaje Suzuki Grand Vitara, Kia Sportage, Pajero pinin lub Hyundai tuscon. Przy odrobinie szczęścia można trafić egzemplarze z przebiegiem poniżej 200 tysięcy.
Alternatywą może być też GWM Hover, dobry rocznik z niewielkim przebiegiem. Wprawdzie to chinol, ale na japońskich podzespołach. Co o tym myślicie?

---

Mam kilku znajomych więc mogę popytać. Konieczne 4x4? Ile chcesz przeznaczyć?

---

Janek : jeszcze niedawno mówiłeś,że przepłaciłem , a ja jestem bardzo zadowolony. Jeżdżę tym autem na "co dzień". Przejechałem 11 tys. km i super !! Właśnie go wczoraj umyłem... Takiego Ci proponuję...


Niestety maksymalna prędkość z jaką jechałem to 145 km/h . Spora wada ale co zrobić

---

Koniecznie 4x4 mam budżet do 14 tys.


Jachu, autko super. A prędkość 145 to dla mnie i tak za szybko

---

Janek : ..i części tanie ....

---

Vitara XL7 ,jest dłuższa od standardowej i wejdzie sporo sumowych klamotów

---

Janek rozgladnij się za Subaru Forester, 2 i 2,5 litra bez turbiny są w miarę ekonomiczne i na gazie będą fajnie pracować. Stały napęd na 4 i spory prześwit to dobre argumenty a niezawodność duża. Większość myśliwych w Polsce to kupuje i sprawdzają się zarówno w terenie jak i na asfaltach.

---

Dodam że w Kowarach jest chłopak który sprzedaje tylko ten model i w stałej sprzedaży zawsze ma kilkanaście sztuk. Dodatkowo zajmuje się serwisem więc wszystko ogarnia. Ja kupiłem od niego Tribece która jeździł prywatnie.

---

A ile Janek możesz przeznaczyć na takie auto...Razem(zakup, uszykowanie i ewentualnie zagazowanie).

Podaj kwotę ....to wtedy bedzie łatwiej ogarnąć temat

---

8 lat śmiałem w rajdowce po wszelkiego rodzaju imprezach offroadowych i kilka samochodów przerobilem, jak masz jakieś pytania zapraszam

---

Myślę, że max 14 tysi. Mam na oku Pajero pinin. Sądzę, że to całkiem przyzwoite auto.
Nie wiem, czy Daihatsu Terios nadał by się.
Jak wspomniałem wcześniej, Toyota ravka za droga, tak samo Honda crv. Do 14 tys. nic dobrego z tych dwóch się nie kupi.

---

Janek szukaj grand vitarki z reduktorem i blokadą mostu .

---

Też biorę pod uwagę, Damian.

---

Bodzio jeździ Hundai-em Santa Fe ze stałym napędem x4. Z tego co wiem ,to jest zadowolony. Może coś takiego ?

---

Janek odnośnie Suzuki Grand Vitara zadzwoń do Gofra. Kupił piękną, wycacaną, ale chyba już poszła do następnego właściciela. Być może miał pecha. U nas w firmie jeździ dużo kijanek i użytkownicy sobie chwalą. Zresztą z samochodami trzeba mieć trochę farta jak z każdym urządzeniem mechanicznym. Ja czasami w pracy jeżdżę nowymi samochodami z wyższej półki (Alpina, Jaguar, Saab, Volvo)) bez przerwy trafiają do serwisów. Naszpikowane elektroniką i im więcej tym częściej wymagają wizyty u doktora.(a doktor kosztuje). Na forum widzę, że są osoby, które się znają to skorzystaj z ich porad a będziesz bardziej zadowolony z przyszłego zakupu. Ja nie jestem w tej dziedzinie fachowcem, więc wybrałem Ravkę 2 litry benzynę, zagazowałem i jeżdżę. Przed zakupem tylko sprawdziłem u fachowców w serwisach jaki ma mieć silnik, bo były mniej i bardziej zawodne. No i na wstępie odrzuciłem diesla.
Trochę Ci współczuję, bo znaleźć coś i zmieścić się w budżecie nie jest łatwo.
Jedyna moja rada, to najpierw po konsultacjach z fachowcem wybierz konkretny samochód (marka, rocznik) i wtedy go szukaj.

---

Z tych wymienionych wyżej szukał bym Hyundaia Santa Fe I lub Tucsona. Hyundaiem jeżdziłem 4 lata z tym że był to model Trajet ale silnik jak i wiele podzespołów praktycznie te same co w innych modelach z tych lat. Przez cztery lata jedynie materiały eksploatacyjne. Jedyną poważną naprawą jeśli można to tak nazwać to była wymiana drążków kierowniczych. Ja akurat tego hyundaia miałem w dieslu 2.0 CRDI ale benzynki też ludzie chwalą a zwłaszcza pod gaz.

---

Czyli co, vitary i pinina nie brać?

---

Janek a to auto tylko na ryby czy też na codzień? Bo jeśli nie planujesz dalekich podróży to może warto rozważyć anglika? Sam rozważam zakup Land Cruisera z kierownicą po prawej stronie. Jeśli chodzi o wyprzedzanie to z takiego auta i tak widać zza osobówek.