Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Testy silników zaburtowych , opinie o naszych silnikach .

Dodane przez Jacek Gebala dnia 09.11.2015 10:22
#9

No to wracamy do tematu... S

Też od pewnego czasu rozglądam się za silnikami. Jak dotąd pływałem "tygodniowo" na silnikach o mocy od 20-80 PS. Sporadycznie na takich "kilku(nasto)"-konnych, ale tych ostatnich teraz szukam. No i ograniczam się do silników czterotaktowych i jeśli możliwe z dwoma cylindrami. Te ostatnie zaczynają się od 8 PS, chyba tylko Yamaha ma silnik 6 -cio konny z dwoma cylindrami. Linia paliwowa to najlepiej aby była wbudowana w silnik i miała bak o pojemności 10 litrów. Tylko że - "NIE MA TAKIEGO NUMERU". Tak do 4 PS maja wbudowane 1-1.5 litra, a potem tylko z zewnętrzną linią paliwową

Cenowo (u nas) nowe modele tak wyglądają - te najdroższe podałem na początku. Przy czym najdroższe silniki(relacja ilość PS do ceny) to naturalnie te o kilku "konikach". Więcej PS - kosztuje mniej(w relacji).

1.- Honda, Yamaha
2.- Suzuki
3.- Mercury, Tohatsu



Najwięcej niekorzystnych opinii słyszałem o silnikach(takie - 20 PS i więcej) Mercury, ale może to z racji tego że dużo ludzi je kupuje. Najbardziej niezawodne to Honda i Yamaha, ale drogi serwis i części.

Suzuki to taki kompromis("składającą jajka i dającą krowie mleko świnka mięsna") i jak dla mnie mój faworyt bo pozą ceną oszczędne jeśli chodzi o paliwo, tanie w servisie i też spełniające wymogi emisyjne Euro Norm ISO..... bla, bla ,bla.(ale tutaj to warunek rejestracji, tak samo jak czterotakt).

Tohatsu praktycznie nie znam G tak jak inne marki jak Selva, Mariner, Johnson, Evinrunde, choć przy tych ostatnich miałem okazje trochę "popływać".


Chce "czterotakta" z następujących powodów:

1. - "z reguły" równomierniej pracuje(szczególnie na niskich obrotach)
2. - niskie spalanie(ostatnio w ciągu tygodnia spaliliśmy używając 40-sto konnego dwutaktowego silnika 80 litrów paliwa. Normalnie to max. 40 litrów)
3. - przepisy rejestracyjne (nie tylko poza EU), normy emisyjne, ochrona środowiska, rożne zakazy, nakazy, przykazy i normy wykluczające silniki dwutaktowe.

Osobiście skłaniam się do kupna silnika o nieco wyższej mocy niż właściwie potrzebuje, ale naturalnie takiego którego jeszcze dopuszcza specyfikacja lodzi. Nie tylko moc ale też możliwość transportu(położenia na boku), ciężar też wchodzi w rachubę.

Naturalnie pominąłem takie kryteria wyboru jak starter manualny (i) elekroniczny , ładowanie i konieczność posiadania baterii startowej(można użyć potem do zasilania echa), sterowanie(rumpel, linki naciągowe), umiejscowienie elementów sterujących, podnoszony ręcznie czy hydraulicznie czy tez w końcu - może nawet najważniejsze - długość kolumny.

Nie, nie szukam koniecznie nowego, ale tylko przy nowym mogę wybrać sobie opcje które mnie interesują, przy używanych to zawsze kompromis i większe ryzyko i cenowo to nie zawsze "wyjątkowa" okazja.

Mam nadzieje na ożywioną i interesującą dyskusje.

Edytowane przez Jacek Gebala dnia 09.11.2015 10:41