Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: Dobór odpowiedniej śruby do silnika zaburtowego w celu osiągnięcia maksymalnej prędkości

Dodane przez Robert Pytka dnia 12.12.2015 18:54
#1

Wiedziałem że nie będzie tak łatwo . Chudnięcie to można sobie darować bo jak dowali się graty to suma mi wychodzi ok 400 kilo więc nie tędy droga . A silnik myślałem o tym jednak wszystkie większe jednostki już są za ciężkie i mało mobilne . Chyba że może coś wiesz na temat 10 kucy o wadze własnej 25- 30 kg .

Najzabawniejsze jest to że producent tych łodzi w specyfikacji napisał max moc silnika 4 kw D przy oryginalnej wadze łodzi 45 kg . Ale i tak tyle nie miała tylko więcej z 10 .

Edytowane przez Robert Pytka dnia 12.12.2015 18:57

Dodane przez Janusz81 dnia 12.12.2015 18:57
#2

10KM poniżej 30kg to tylko dwusów

Dodane przez Lucas dnia 12.12.2015 19:01
#3

W czterotakcie jedno z najlżejszych to chyba tohatsu coś około 37 kg.

Dodane przez Strzala dnia 12.12.2015 19:14
#4

Lucas dokładnie tak. Miałem taki motorek i większego problemu z wagą nie było. Znaczy coś tam waży ale sam go z auta wyciągałem. Miałem kiedyś hondę 5KM i jakoś dużo lżej nie było.
Robert, niestety coś mi się wydaje, że czekają Cię duże zmiany łącznie z łajbą. Taka to już droga ewolucji...

Dodane przez Robert Pytka dnia 12.12.2015 19:21
#5

Nie Panowie 40 klocków to ja nie mam zamiaru dźwigać jeszcze jak we dwóch, ale ja często jestem sam . Wyznaje zasadę minimalizmu . Inaczej mówiąc będę się h...j.aczył tą 6 albo przesiądę się do pontonu . A łódkę to na pewno zmienię tylko niech mój mały podrośnie i zacznie ze mną jeździć .

Dodane przez Robert Pytka dnia 12.12.2015 22:55
#6

No dobrze żarty żartami ale żeby zadbać o silnik trzeba by dobrać śrubę tak aby wchodził on na obroty nie koniecznie biorąc pod uwagę szybkość . Bo na chwile obecna albo jest za szybko albo za wolno . Na nr 6 miał obroty ponad max , na 8 nie wchodził na obroty . Wychodzi ,że należało bu wstawić nr 7 ( 7.8x7.0 cala 198x178 cm ) ale zmniejszamy skok o 25 mm ? A może brnąć w większy skok na śrubie nr 9 zwiększając o 26 mm ( 7.9x9.0 cala 200x229 mm) . Przynajmniej pływanie w pojedynkę będzie szybsze .

Śruba i tak jest do kupienia i tak więc trzeba podrasować kosiarkę ? Propozycje ?

Dodane przez Strzala dnia 13.12.2015 02:47
#7

Kombinuj Robert. Dużego wyboru nie Masz bo do małych silników śrub wiele nie ma. Ta 9 to już tylko jak samemu i na pusto ale szybko. Widzisz i czujesz sam różnice więc już wiesz w którą stronę iść...

Dodane przez Robert Pytka dnia 13.12.2015 11:34
#8

PS. Mam wrażenie, że usiłowałeś zwiększać skok tylko za pomocą zwiększania rozmiaru samej śruby, to ślepa uliczka, przy takiej operacji kąty są te same, skok zwiększy się tylko dlatego, że większe są wszystkie wymiary śruby. Skoro kąty są te same, to śruba nie będzie się wkręcać szybciej, a silnik jest przeciążony dużą śrubą. A sporo dałoby założenie śruby w tym samym rozmiarze (np. 6), ale ze zwiększonym skokiem (poprzez inne - większe - kąty natarcia łopat bez zmiany ich rozmiarów) - zwłaszcza gdyby płynęła jedna osoba.


Na razie próbuję operować śrubami z tabeli zamieszczonej w instrukcji do silnika - zalecanych przez producenta . Z drugiej strony numer 6 czy 8 to tylko oznaczenie śruby ich faktyczna średnica to nr. 6 ma 200 mm nr. 8 ma 198 mm więc różnica to 2 mm i nie przekonuje mnie , że to ma znaczący wpływ na prędkość . Więć pozostaje skok . Wstawię śrubę o największym skoku jaką znajdę , przynajmniej sam popływam szybciej . Fishing

Dodane przez Robert Pytka dnia 20.12.2015 19:14
#9

Dzisiaj postanowiłem zrobić próbę z silnikiem Tohatsu 9,9 km dwusów . Test jak wyżej w dwie osoby

Pod prąd 28,8 km/h
z Prądem 32 km / h

Wniosek idealny silnik do tej jednostki . Jedyny minus to to że waży 42 kg i to go dyskwalifikuje gdyż często graty trzeba nosić i nie widzę możliwości targania takiej wagi w 30 stopniowym upale . Istnieje jeszcze możliwość montażu na stałe do pawęży i tutaj pytanie . W jaki sposób wzmocnić pawęż w mojej jednostce i jak zabezpieczać silnik podczas jazdy tak aby nie spadł lub o nic nie zaczepił ?

Dodane przez Marek Bukowski dnia 20.12.2015 19:40
#10

U mnie w łódce z laminatu sklejka jest na pawęży ,silnik 52kg woziłem bez żadnej podpory tylko pasem ściągałem do dołu dla bezpieczeństwa .Sklejka ok 30 -40 mm lub dwie sklejone laminowana przykręcona ns śruby i jeszcze dodatkowo połączona z burtami myślę że wytrzyma więcej jak 40 kg .Podpora by może i pomogła ,wtedy silnik nie wisi na trymie .U

Dodane przez krzysiek dnia 20.12.2015 22:20
#11

Ja od tego 2015r sezonu busha 330 z silnikiem evinrude 9,8 km, 37kg wożę na przyczepce. Silnik na pawęży tylko podniesiony na trymie. Silnik siedzi stabilnie, pawęży nic się nie dzieje. Na początku miałem obawy ale chyba na jerkbacie wyczytałem,że chłopaki tak wożą silniki no i ja się odważyłem no i jest super.

Dodane przez Marek Bukowski dnia 01.11.2016 22:32
#12

Przy ostatnim powrocie z szczupaków też zauważyłem że woda pod pawężą się kotłuje a łódka wolno płynie czyli pewnie śruba nieodpowiednia dobrana. M

YouTube Video


sumowapasja.pl/images/imagehost/27c9d5187cd283f8d160ec1ed2b5ac89.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/19b19ffc30caef1c9376cd2982992a59.jpg

Dodane przez j-23 dnia 03.11.2016 07:53
#13

Witam posiadam łódź IWA 3,90/160 waga 105 kg do tego silnik Hondy BF10 ,moja waga 85kg + graty jakieś 30kg na jeziorze sam rozwijam 30km/h na pełnej manetce i po sezonie pływania stwierdzam ,że Honda BF20 byłaby idealna,miałbym zapas mocy .

Dodane przez Marek Bukowski dnia 03.11.2016 09:28
#14

YouTube Video

Dodane przez roberto7 dnia 03.11.2016 10:13
#15

Ja mogę powiedzieć że śruby dołączone z silnikiem są mniej więcej dobrane prawidłowo .Ciężkie łódki i dobór śruby to temat prawie beznadziejny .Nie da się pływać w ślizgu jak silnik za mały do ciężaru . Albo trzeba zmienić silnik albo łódkę . Swoją drogą kiedyś na 5 hondy miałem problemy wejść w ślizg z 3 m pontonem i ja coś ok 120kg plus mandżur . Jak nauczyłem się jak to zrobić to okazywało się że obroty przekraczały max i silnik odcinał zapłon .Na nowym silniku i śrubie tak nie było . Okazało się że śruba jest przypiłowana sporo o piasek jak to na wiśle . Zmieniłem śrubę ze200x170 na 200x190 i silnik miał wyrażnie ciężej ale dawał radę w ślizg wejść ,z czasem śruba się przytarła o piach i było ok a nawet znaczne zużycie śruby nie powodowało już przekraczania max obrotów . Dlatego wydaje się że śruby fabrycznie dobrane są dobre pod warunkiem że nie nastąpi nawet minimalne zużycie śruby . Lepiej do pontonu zakładać śruby szybkie wówczas nawet jej zużycie jakieś nie wpłynie za bardzo na prędkość czy ślizg . Za to mam teraz tohatsu 9.8 czterotakt i zauważyłem że do 3/4 gazu prędkość wzrasta im więcej dam gazu ale od tego momentu dodanie gazu powoduje wyrażnie zwiększenie obrotów a prędkość już nie rośnie ,może o 2-3 km/h .Najwyższą prędkość na 9.8 w ślizgu z prądem zanotowałem 36km/h .

Dodane przez Marek Bukowski dnia 06.05.2017 19:11
#16

Sam nie wiem ale chyba śruba odpowiednia jak na łódkę wędkarską .U

sumowapasja.pl/images/imagehost/3a6e4852c50ca49e4035fc0dca86a96e_resized.jpg

Dodane przez Jan Brzozowski dnia 11.05.2020 21:25
#17

Kończę remont mojej romki i mam do niej silnik HONDA 10 BF. Śruba czterołopatkowa o skoku 9 1/4 x 8.
Coś mi się widzi, że będzie problem z wejściem w ślizg, bo łajba sporo waży.