---

Występuje Europa, zachodnia Azja i północna Afryka. W Europie południowej i środkowej występuje licznie. W Polsce spotykany jest od nizin po rejony górzyste. Nie był wykazany jedynie ze Wzgórz Trzebnickich, Sudetów Zachodnich, Kotliny Nowotarskiej i Tatr Dawniej w Polsce był gatunkiem pospolitym. Został zawleczony do Ameryki Północnej, gdzie spotykany jest we wschodnich Stanach Zjednoczonych.
Środowisko
Głównie środowiska wilgotne: torfowiska, bagna, podmokłe łąki, a także rowy, zagony, ogrody, pola uprawne i sady; uważany za szkodnika upraw rolnych, ogrodniczych i leśnych
Morfologia[edytuj]
Ciało o ciemnobrązowym lub brunatnorudawym ubarwieniu, masywne, wydłużone, z silnie rozwiniętym przedpleczem, długimi przysadkami odwłokowymi i stosunkowo krótkimi tylnymi nogami. Przednie odnóża silne, grzebiące, łopatowate, zaopatrzone w kolce – służą do poruszania się pod ziemią, rozgrzebywania piasku i budowy korytarzy. U osobników obu płci obecny jest aparat strydulacyjny.
Wielkość
do 6,2 cm długości oraz rozpiętości 4 cm.



Turkuć podjadek stosowany jest do połowu suma ze względu na zapach jaki wydziela .Wielu wędkarzy uważa że żywy turkuć swoim smrodem wabi suma i powinien być stosowany jako dodatek do zestawów żywcowych.

---

Dodatek do żywca? To jak go zbroić i czym mocować do zestawu żeby go nie zabić. Aha i pytanie jeszcze turkuć wydaje ten swój specyficzny odgłos pod wodą? Jeśli tak to grzechotka Nam też odchodzi od zestawu.

---

Turkucia przywiązuje się do haka lub kotwicy , oczywiście tak aby go nie zabić plecionką lub żyłką i tylko wtedy się go stosuje gdy żywiec leży na dnie lub z rosówkami wtedy to ma sens , inaczej nie będzie tupał o dno.

---

Oj, ja różne przynęty i paskudztwa miałem w łapach, ale tego bym za skarby nie wziął do ręki. Obrzydlistwo Choć z lektury wiem, że wart zachodu.

---

Uważajcie, bo potrafi boooleśnie uszczypnąć.

---

Dla mnie Turkuć jest najlepszą przynętą na suma. Fakt trochę z nim kłopotu ale tam gdzie go rzucisz bądź pewien, że jeśli jest tam sum to go pobierze.

---

Mam na sprzedaż turkucie podjadki w rozmiarach od 3,5cm-6cm. Turkucie są idealne jako przynęta na duże osobniki suma.
Są bardzo żywotne i posiadają specyficzny zapach wabiący sumy.
W odpowiednich warunkach mogą przeżyć długie tygodnie i miesiące. (do sezonu sumowego , a teraz są tańsze)
hodowane są też w terrariach.
TANIO 3 ZL sztuka!!!!!

---

Zapraszam najpierw do powitalni. Ja mogę każdemu aktywnemu użytkownikowi forum zaoferować turkucie za darmo.

---

Ja mogę zaoferować jętkę mrożoną również bezpłatnie dla aktywnych użytkowników

---

Marek jak byś mógł to trochę bym przygarnął tej jentki do łowienia bialorybu na spławik.

---

Proszę bardzo na kiedy ma być u ciebie to mogę podać przez kolegę co jeżdzi do W-wy ,a może i ja będę w okolicach

---

Kolego, niezbyt fortunnie zacząłeś przygodę z sumowąpasją. Spróbuj jeszcze raz.

---

Witam ja łapie na turkucie z teściem już 3 lata ale tylko 2 razy trafił się konkretny wąsacz ale to raczej przynęta na małe sumy , teściu łapie na turkucia i wyciąga w większości od 40 do 80 cm więc bez szału ale prawie zawsze sum się trafi na turkucia więc jest skuteczny ale uważam że na maluszki i ja już z go używam jako dodatek do rosówek i wątróbki licząc na konkretną przygodę z wąsatym

---

A ja nawet gdyby mi ktoś zapłacił to go w łapy nie wezmę ,a różne dziwne żyjątka w łapach już miałem brrrrrr .

---

kolego od turkucia, odezwij się na prv, chetnie wezme

---

A te to to , to długo przeżyje w niewoli ?

---

Jakiś tydzień do 2, trzeba je dokarmiać bo zaczną się zżerać między sobą. Przywiozę na Wisełkę

---

Dajesz im kebab czy frytki . Na poważnie myślałem że dłużej można ich hodować .

---

Kilka lat wstecz trzymałem turkucie prawie dwa miesiące jadły sobie liście i siebie nawzajem ,po dwóch tygodniach zaczęły się zjadać z 50 może 20 przetrwało przez prawie sezon ,trochę lubię te owady można było złowić ładnego leszcza i raz miałem silne branie na dużego karasia z turkuciem,ale na haku to on zbyt żywotny nie jest chyba szybko się topi albo za mocno go wiązałem

---

Ja tam tego kijem nie dotknę