Fora partnerskie
Ostatnio dodane fotki
Nasz Banner
Translate
Logowanie
Aktualnie online
NASZ FANPAGE
Zobacz temat
Arek Pawlak |
Dodany dnia 10.04.2015 10:10
|
![]() Administrator ![]() Miejscowość: Wałbrzych Postów: 1146 Data rejestracji: 25.06.2013 |
Witaj. Moim zdaniem naród polski w chwili obecnej składa się z postkomunistów i wychowanych na ich myśleniu dzieci (wszystko jest nasze, ale nic nie jest moje - więc po co będę się o to troszczył) i tzw. kapitalistów, którzy na wszystkim chcą zrobić interes (nie zawsze uczciwymi metodami). Biznesmeni mają pieniądze, postkomunistyczni urzędnicy władzę + obywatele, którzy mają ograniczony wpływ na cokolwiek. Może jestem pesymistą, ale według mnie, w takim układzie nic się nie da zrobić. "Prawo komunistyczne a życie zachodnie, tego nie da rady pogodzić" - ktoś napisał dziś na jakimś forum. Pozdrawiam, Arek |
|
|
Robert Pytka |
Dodany dnia 10.04.2015 10:31
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Biała Podlaska Postów: 752 Data rejestracji: 02.04.2014 |
Największym problemem dla polskiego wędkarza jest brak etyki i przestrzegania zasad w naszym środowisku, kormorany, kłusownictwo i gospodarka rybacka. Panie Danielu łowię ryby od ponad 30 lat i jak większość mam wyrobione zdanie na temat dlaczego jest coraz mniej ryb w naszych wodach. Kłusownictwo , sieci rybackie to tematy ogólnie znane , można o nich napisać setki stron i szukać winnych , ale najciemniej jest niestety pod latarnią . PZW ma zrzeszonych 630 tysięcy członków niech każdy złowi 1 kg ryb w miesiącu , a i 5 kg to też nic dziwnego ,pomnożyć to razy 12 miesięcy . I teraz ja zadam pytanie jak ryby mają się wycierać i rosnąć jeżeli im nie dajemy szansy? Zacznijmy od siebie i wypuszczajmy złowione ryby , uczmy młode pokolenie jak postępować, podpiszmy petycje np. stop sieciom w PZW . A reszta niestety jest poza moim zasięgiem . Bo co będę miał wpływ na przygotowywaną zmianę statutu PZW, stworzę nową ustawę lub rozporządzenie na Wiejskiej , zatrudnię więcej strażników którzy będą mnie pilnować . Także winny jest ten w lustrze a reszta to takie tam pitu pitu . |
|
|
Jacek Bartnik |
Dodany dnia 10.04.2015 10:43
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Łódź Postów: 832 Data rejestracji: 22.06.2013 |
Samo wypuszczanie ryb nic nie da.Ludzie musieliby przestać konsumować ryby(nierealne) wtedy rybostan się zwiększy samoczynnie.A tak jest zapotrzebowanie są odłowy,legalne lub nie. |
|
|
Robert Pytka |
Dodany dnia 10.04.2015 11:01
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Biała Podlaska Postów: 752 Data rejestracji: 02.04.2014 |
Gdyby zakazać zabierania złowionych ryb to stwrzony by został popyt i jak grzyby po deszczu powstawały by prywatne gospodarstwa rybackie w których można by kupić rybę , żywca itd . A i gospodarka by się ruszyła . Jak chcesz zjeść rybkę to do sklepu jak chcesz łowić to na ryby . |
|
|
Jacek Bartnik |
Dodany dnia 10.04.2015 11:37
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Łódź Postów: 832 Data rejestracji: 22.06.2013 |
Robert Pytka napisał(a ![]() Gdyby zakazać zabierania złowionych ryb to stwrzony by został popyt i jak grzyby po deszczu powstawały by prywatne gospodarstwa rybackie w których można by kupić rybę , żywca itd . A i gospodarka by się ruszyła . Jak chcesz zjeść rybkę to do sklepu jak chcesz łowić to na ryby . Bez przesady.Utworzenie gospodarstwa rybackiego to nie otworzenie warzywniaka. ![]() |
|
|
Robert Pytka |
Dodany dnia 10.04.2015 11:54
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Biała Podlaska Postów: 752 Data rejestracji: 02.04.2014 |
Ojtam ojtam . Nieuchronną przyszłością wędkarstwa w Polsce jest komercja . Dlaczego bo wcześniej czy później w wodzach PZW ryb będzie za mało a gdzieś trzeba będzie łowić .Poza tym samo PZW będzie komercją . Za kilka lat normalne będą posty typu " jedziemy do Mańka bo tam można przynajmniej coś złowić " . Także warzywniak warzywniakiem a i tak znajdą się ludzie którzy na tym zarobią bo ziemi jest dużo a wykopać dół i zalać go wodą to nie problem . ![]() |
|
|
pepe79 |
Dodany dnia 10.04.2015 12:25
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Bełchatów Postów: 198 Data rejestracji: 17.09.2013 |
Robert Pytka napisał(a ![]() Panie Danielu łowię ryby od ponad 30 lat i jak większość mam wyrobione zdanie na temat dlaczego jest coraz mniej ryb w naszych wodach. Kłusownictwo , sieci rybackie to tematy ogólnie znane , można o nich napisać setki stron i szukać winnych , ale najciemniej jest niestety pod latarnią . PZW ma zrzeszonych 630 tysięcy członków niech każdy złowi 1 kg ryb w miesiącu , a i 5 kg to też nic dziwnego ,pomnożyć to razy 12 miesięcy . I teraz ja zadam pytanie jak ryby mają się wycierać i rosnąć jeżeli im nie dajemy szansy? Zacznijmy od siebie i wypuszczajmy złowione ryby , uczmy młode pokolenie jak postępować, podpiszmy petycje np. stop sieciom w PZW . A reszta niestety jest poza moim zasięgiem . Bo co będę miał wpływ na przygotowywaną zmianę statutu PZW, stworzę nową ustawę lub rozporządzenie na Wiejskiej , zatrudnię więcej strażników którzy będą mnie pilnować . Także winny jest ten w lustrze a reszta to takie tam pitu pitu . Robercie coś jest na rzeczy... Według danych Parlamentu Europejskiego (z 2011r.) odnośnie rybołówstwa śródlądowego w Polsce to ta gałąź gospodarki dostarczyła rocznie ok. 55 000 ton ryb, z czego: - 36 000 ton pochodzi z akwakultury (hodowli), - 3 000 ton z profesjonalnych połowów, - 16 000 ton z połowów rekreacyjnych (znaczy wędkarskich). Inne publikacje podają też dane historyczne, że połowy śródlądowe dostarczyły: - 1991r. - 51 000 ton ryb, - 1994r. - 41 000 ton ryb, - 1996r. - 38 000 ton ryb, - 2003r. - 43 000 ton ryb, Jakiejś drastycznej zapaści nie widać na przełomie lat... Prym w tej "produkcji ryb" wiedzie: - karp - powyżej 50%, - pstrąg tęczowy - powyżej 20%, - szczupak, sandacz, sieja, sielawa, węgorz - ok. 10%, - i reszta przypada dla: łosoś, brzana, klej, leszcz, płoć, Nie mniej jednak szacuje się, że realnie w Polsce: - 1/3 - to produkcja zarejestrowana, - 1/3 - to połowy zarejestrowanych wędkarzy - 1/3 - to połowy nielegalne, kłusownictwo Ale wracając do tych połowów rekreacyjnych/wędkarskich to gdyby teraz te 16 tyś. podzielić na ilość wędkarzy to wychodzi, że "statystyczny" wędkarz łowi rocznie ok. 25kg ryb. P.S. Powyższe dane wygrzebałem z dostępnych materiałów w Internecie. ![]() |
|
|
Arek Pawlak |
Dodany dnia 10.04.2015 12:42
|
![]() Administrator ![]() Miejscowość: Wałbrzych Postów: 1146 Data rejestracji: 25.06.2013 |
To przyznać się mi tu zaraz, kto bierze moje 25 kg ???
Pozdrawiam, Arek |
|
|
Robert Pytka |
Dodany dnia 10.04.2015 12:46
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Biała Podlaska Postów: 752 Data rejestracji: 02.04.2014 |
Jak to kto Robert Dubis on w zeszłym sezonie bachnął tonę ryby . ![]() |
|
|
Jacek Wrobel |
Dodany dnia 10.04.2015 16:07
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Mazowsze Postów: 678 Data rejestracji: 09.09.2013 |
![]() ![]() ![]() ![]() Aby stać się lepszym, nie musisz czekać na lepszy świat. Phil Bosmans |
|
|
Koz@k |
Dodany dnia 10.04.2015 17:26
|
![]() Administrator ![]() Miejscowość: Postów: 1116 Data rejestracji: 02.11.2014 |
moje 25 kg zeżarli kłusole bo za 2014 zapłaciłem. Ps. a może ktoś najdzie ile statystycznie znika kasy ze składek. Łowię, analizuję, poprawiam.. i łowie jeszcze więcej. Determinacja to mój atut. ![]() ![]() https://www.faceb...hobsessive |
|
|
Radek Uscinski |
Dodany dnia 10.04.2015 18:03
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Postów: 418 Data rejestracji: 03.09.2013 |
daniel napisał(a ![]() Największym problemem dla polskiego wędkarza jest brak etyki i przestrzegania zasad w naszym środowisku, kormorany, kłusownictwo i gospodarka rybacka. Jak myślicie: Co w największym stopniu wpłynęło na zubożenie naszych rybostanów? Od czego powinniśmy zacząć uzdrawianie naszego wędkarstwa aby miało to jak najszybsze przełożenie na zmianę obecnej sytuacji? Gospodarka rybacka- na większości wód śródlądowych nie ma rybaków. Czy jest widoczna różnica z tymi wodami co są rybacy? Śmiem twierdzić, że nie. kłusownictwo- praktycznie zanikający zawód. Ograniczony do 99% tego co było np 20- 30 lat temu. kormorany- nigdy na żywo nie widziałem ich. Etyka i przestrzeganie zasad- kiedyś też było takie same podejście. Pamiętam jak kiedyś co roku z 5-10 metrowej rzeczki w mojej miejscowości co wiosnę robiła się 300-400 metrowa rzeka, a na łąkach w rowach i kanałach ojciec pokazywał mi trące się szczupaki. Lubiłem zawsze z jesieni i wiosny oglądać jak kumpla dziadek stawia i zdejmuje tamy i pilnuje tego. Pamiętam jak pod drzewami stały piękne kleniska. A teraz? Rowów już praktycznie nie ma, wylewów nie ma, drzewa wycięte w pień a rzeka wypłyciła się i zarosła. Nigdzie nie można znaleźć osoby odpowiedzialnej za opuszczenie tamy, żeby ryby swobodnie mogły migrować z Bugu i Krzny po całej rzece. Na zbiornikach nikt nie pilnuje poziomu wody i jak dopuszczają to zazwyczaj już jest zima. Czyja to jest wina i kto za to odpowiada? Tylko i wyłącznie My, bo nie umiemy się zebrać, zorganizować, zawalczyć o swoje. Cały czas zrzucamy winę na innych i najlepiej powiedzieć , że chu PZW. Jak w niektórych okręgach się coraz lepiej dzieje to czemu? Bo wędkarze w końcu sami zrozumieli, że tylko i wyłącznie my jesteśmy sami odpowiedzialni za taki stan i zacieli w końcu pomalutku działać |
|
|
Semi |
Dodany dnia 10.04.2015 18:04
|
![]() Administrator ![]() Moderator ![]() Miejscowość: Warszawa/Janów Podlaski Postów: 2936 Data rejestracji: 30.09.2013 |
Koz@k napisał(a ![]() moje 25 kg zeżarli kłusole bo za 2014 zapłaciłem. Ps. a może ktoś najdzie ile statystycznie znika kasy ze składek. Tego to nawet sami darmozjadzi nie wiedzą, nikt nad tym nie panuje. Jak im pierwsza lepsza księgowa grubą kasę skitrała i się nie skapnęli to o czym tu mowa. kormorany- nigdy na żywo nie widziałem ich. He he, szpadel za słabo się przyglądasz. ![]() Jak w niektórych okręgach się coraz lepiej dzieje to czemu? Bo wędkarze w końcu sami zrozumieli, że tylko i wyłącznie my jesteśmy sami odpowiedzialni za taki stan i zacieli w końcu pomalutku działać Święta prawda, powstają Towarzystwa Wędkarskie i nieźle prosperują na przejetych od PZW wodach, trzeba się tylko skrzyknąć porządną ekipą. Wędkuję ponieważ jestem uzależniony od kontaktów z naturą. ![]() |
|
|
Koz@k |
Dodany dnia 10.04.2015 19:01
|
![]() Administrator ![]() Miejscowość: Postów: 1116 Data rejestracji: 02.11.2014 |
Radek, tam gdzie łowie są uregulowane rzeki, kanały i zbiorniki zaporowe, ryba jest wszędzie, złapanie przez wędkarza karpia 20 kg, leszcza 3 kg czy suma pod 2 m nie stanowi wielkiego problemu tylko musi być on na to przygotowany merytorycznie i technicznie. Moim zdaniem okazowych ryb nie łapie się przypadkiem, przeciętny wędkarz nie bierze udziału w organizowaniu strategii i polityce związku czy organizacji która go zrzesza bo kartę kupuje w sklepie, to związek dba o to żeby wędkujący mieli co łowić a straż wędkarska pilnuje porządku, każdy zna swoje miejsce i nikt nie wali w h...a. Etyka to w naszym kraju utopia i dotyczy to każdej dziedziny życia począwszy od budowlanki aż po lekarzy więc moim zdaniem zmieni się coś jak się zmieni mentalność ludzi i zrozumieją że wspólnie to nie znaczy moje. Nie jestem anty Polakiem bo mieszkam za granicą i czuje się tam świetnie ale żałuje że nie ma tu dla mnie miejsca i zawsze byłem przez wszystkich je...ny od nieuczciwych klientów aż po rząd. PZW powinien dbać o członków a nie członkowie o PZW.
Łowię, analizuję, poprawiam.. i łowie jeszcze więcej. Determinacja to mój atut. ![]() ![]() https://www.faceb...hobsessive |
|
|
Piotr |
Dodany dnia 10.04.2015 23:26
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Postów: 141 Data rejestracji: 11.04.2014 |
Koz@k jest jedna zasadnicza różnica odnośnie tego co opisujesz od naszego państwa i jego bałaganu ( nie mylić pojęcia z krajem) jedynie co możesz dostać to garść ryży i ciulem po krzyżu jeśli chcesz coś więcej to musisz się szarpać sam. Przyczyny po części opisał Arek. Jesteśmy krajem a bardziej kolonią na dorobku więc w odróżnieniu od zachodu, który stawia na wędkarską turystykę my żyłujemy naturalne nasze zasoby. Piszesz o uregulowanych rzekach itp we Francji ile jest u nas dzikich wód do których ewentualnie z zachodu przyjeżdżali wędkarscy turyści żeby odpocząć od swoich "betonów". Tylko co jest łatwiejsze zainwestować w infrastrukturę i za parę lat na tym zarobić czy brać to co jest obecnie a po nas to już tylko potop ? Kto miałby ewentualnie zainwestować ? Na pewno nie państwo w państwie zwane PZW ( no chyba że chodzi o smażalnie ryb ![]() ![]() Postępowe idee dają z reguły marne (jak nie zbrodnicze) owoce, natomiast zawsze koncertowo ogłupiają ludzi... |
|
|
Robert Pytka |
Dodany dnia 11.04.2015 08:11
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Biała Podlaska Postów: 752 Data rejestracji: 02.04.2014 |
Myślę że większy budżet będzie miało stowarzyszenie bo PZW weźmie ale najlepiej za darmo, oprócz tego przydało by się poparcie władz i program rozwoju zbiornika . Podobna sytuacja była u mnie w okręgu i PZW straciło wodę . A tu dowód http://mtw-zwirek.pl/ |
|
|
Radek Uscinski |
Dodany dnia 11.04.2015 12:19
|
![]() pasjonat ![]() Miejscowość: Postów: 418 Data rejestracji: 03.09.2013 |
Kozak nie wiem gdzie mieszkasz więc się nie wypowiadam. To co napisałem to są tylko moje obserwacje, mojego podwórka. Piotrek ja nie jestem pro PZW ![]() Ilu na te 600000 wędkarzy, kradnie, kombinuje, kręci lody?Czerpie korzyści z naszych składek? 10 tyś?40 tyś?100 tyś? Więcej nie. I tego fenomenu nie potrafię zrozumieć ![]() |
|
|
the hunter |
Dodany dnia 11.04.2015 21:19
|
![]() Początkujący ![]() Miejscowość: Postów: 5 Data rejestracji: 10.04.2015 |
Witam serdecznie pasjonatów najsilniejszej ryby polskich wód ![]() ![]() NO KILL |
|
|
Jan Brzozowski |
Dodany dnia 11.04.2015 21:22
|
![]() Właściciel strony ![]() Tetryk I ![]() Miejscowość: Kąkolewo-Leszno Postów: 4807 Data rejestracji: 22.06.2013 |
Witaj na pokładzie, Przemku ![]() Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I ![]() |
|
|
Slawomir Tabor |
Dodany dnia 11.04.2015 21:22
|
![]() Tetryk III ![]() Miejscowość: Jadów Postów: 6213 Data rejestracji: 21.06.2013 |
Powitać Przemku na forum ![]() |
|
Przejdź do forum: |