Aby w pełni korzystać z serwisu ../ należy się zarejestrować.
Można to zrobić
TUTAJ
Zapraszamy na SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach
Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników!

Translate

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Aktualnie online

· Goście: 16

· Użytkownicy:


· Łącznie użytkowników: 2,492

· Najnowszy użytkownik: tomsum68


NASZ FANPAGE

Zobacz temat

 Drukuj temat
Kiersnowski Artur
Spokojnie Tomek. podpięte będzie evinrude 9,9 od Kolegi z forum U U U.
Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody.

Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trzeba umić.
 
jachu67
Artur: co to są ołówki przy pontonie?, i co oznacza 90 st ?
Też pytam o Mawericka . Mnie interesuje mały model 270. Trochę ciężki.
Ale może warto?
 
Kiersnowski Artur
Jachu, ołówki to te zakończenia balonów pontonu. Ponoć te na 90* pozwalają nalepsze manewrowanie pontonem i ponton lepiej i przy mniejszej mocy w ślizg wchodzi.
Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody.

Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trzeba umić.
 
jachu67
Artur: na jaki kolor się zdecydowałeś ?
 
Kiersnowski Artur
Szaro szary ciemniejszy.
Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody.

Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trzeba umić.
 
jachu67
Ja też, ale 270 będzie dopiero pod koniec maja. Chyba kupię to co jest wystawione ( biało-czarny)-taniej o 400zł od szaro-szarego. Trochę będę śmieszny na wodzie, ale wolę dołożyć do silnika.
 
tomek sztanka
Zadnego 270!
Pogadaj z Arkiem i Młodym oni na Odrze zasuwają i się znają!!!
Silniki naprawiają, dobrzy są w pakiecie.
 
Lucas
Jeśli chodzi o pontony pro marine (bo ktoś tam pytał wcześniej) to nie macie się co obawiać, prawda Seweryn? Ten biały model jest tyrany po Wiśle chyba już z 6 lat, pontony godne polecenia.
 
tomek sztanka
Lucas zapomniawszy o Tobie=sorki...alkoholowo...
 
jachu67
Dzisiaj byłem w Radomiu i nabyłem 270 Mawerick biało-granatowy. Jest OK. -tylko do wywózki.
Tomek, ja nie jestem kami-kadze na Wisłę mam Robinsona 360 ( cały z Hypalonu). Już teraz mało kto o tej marce pamięta.
Artur: na miejscu jeszcze można co "urwać" z ceny.
 
Petryk_05
jachu67 mógłbyś coś więcej powiedzieć o tym pontonie Mawerick? Rozważam taki o długości 330cm. Wziąłeś ze sztywną podlogą? Oglądałeś może na miejscu z podłogą typu airmata?
Jakbym brał to również w kolorze biało-granatowym.

Pozdro
 
tomek sztanka
Nie bierzcie mojego gówna 270...
 
Kiersnowski Artur
http://www.grodzk...mp;sid=128 Ciekawy artykuł i poniżej artykułu odnośniki do kolejnych części.
Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody.

Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trzeba umić.
 
Seweryn Urawski
Dorzucę trzy groszeU. Kolor pontonu tylko jasny szary do białego, żadne tam granaty czy zielone. Nie mówię tu o przyroście ciśnienia w słońcu i upuszczaniu, tylko o tym że nie idzie na tym usiedzieć w lato. Pół biedy jak się siedzi w jednym punkcie, najgorzej się ciągle przesiadać, a tak się robi. Główny kontr argument jasnego słyszę zawsze że się brudzi, no oczywiście położyć na półce i się przyglądać. Ludzie to ma służyć, być praktyczne, a jak ktoś się lubi brandzlować i czyścić to jego problem. Podpowiem tylko że zielony czy ciemny granat po wyschniętym Wiślanym szlamie też wygląda "brudno"... Nie raz po dniówce pływania i wsiadania/wysiadania mam ze 2-3 kg mułu w środku. Jak ktoś ma czas i chęci to może to pucować co ryby. Ja myje ponton tzn rozkładam podłogę 2-3 razy na sezon. Co ma wypaść to wypadnie reszta pływa ze mnąP do kolejnego mycia.
Co do wielkości, wiadomo im więcej miejsca tym lepiej. Ale mi praktyka mówi że 3-3,3m to minimum jeżeli się jeździ samemu lub we dwóch. Jeżeli zawsze we dwóch to od razu 3,6mI. U mnie głównym argumentem jest mobilność i dostępność do wody. Łatwiej jest zwodować łupinkę z dzikiego brzegu.
Innym podejściem jest gnanie ponad kilkanaście km ze slipu na łowisko co ryby. Dobrze jest wtedy mieć mocnego 2-suwa z 15kucyków do tego ponton 3,3 i jest szybko i mobilnie. Zyskujemy czas, kosztem zużycia paliwa.

Promarine, Tak katuje 6lat na Wiśle. Moja osobista opina to że są najładniej sklejone z tych chińskich mniej "markowych" (nie widziałem wszystkich). Od razu mówię że nie wiem jak wyglądają obecnie produkowane promariny. Mam wszystko równo sklejone i przez 6lat niema skrawka żeby coś puściło. A dodam że przez 2 sezony składałem ponton w grudniu, a lód z bakanów odpadał płatami.
Edytowane przez Seweryn Urawski dnia 26.03.2015 19:00
 
Mariusz Kulinski
Jeśli chodzi o brud na pontonie ,to dostałem cynka ,że najlepsza do czyszczenia jest pianka do monitorów komputerowychM

Jeśli chodzi o wielkość pontonu ,to mam porównanie Maweric 370 i silver marine 275.Jeśli wedkowanie w dwójkę to 330+ ze wskazaniem na plus.Ten mniejszy to maleństwo ,do wywózki i śmigania samemu ok.
 
Koz@k
Mam mały 2,5 metrowy ponton, biały z drewnianą pawężą i podłogą, biały i muszę (chcę) o niego dbać żeby długo mi służył, mały ze względów pragmatycznych i służy mi wyłącznie do wywózki z elektrykiem 55 lbs, zapinam do niego spalinkę 4,5 konia sporadycznie spininguje głównie jesienią. Pewnie to chinol choć kupiony we Francji, nie mam z nim problemu i jestem zadowolony, obecnie mam łódkę 3,5m więc pontonik troszkę odpocznie od spalinki. Wszystko zależy do czego chcemy pływadło używać maksymalnie uniwersalne to 3/3,5m choć manewry przy boi i w krzakach będą utrudnione ale dryf czy spinning z kolegą wygodny bo i stabilnie i miejsca wystarczy, jak nie mamy dużego samochody albo przyczepy to szukamy kompromisu i oszczędzamy miejsce więc małe coś do pływania będzie akceptowalne. Dla każdego coś innego i ścisłych reguł tu moim zdaniem nie ma. Kupując łódź kierowałem się kryteriami i kupiłem taką która mieści mi się w samochodzie (MASTER), sam ją mogę zwodować bez slipu i będzie ją można przenieść przez salon do ogrodu bo nie mam garażu. Ktoś może powiedzieć że za mała, że nie stabilna i będzie pękać ale Skyla nie spełni moich dzisiejszych wymagań choć wolał bym mieć aluminiaka.G
Łowię, analizuję, poprawiam.. i łowie jeszcze więcej.
Determinacja to mój atut.

IZachęcam do polubienia mojego funny page na FBI
https://www.faceb...hobsessive
 
jachu67
Petryk_05: Specjalnie się nie przykładałem co do wyboru. Artur wspomniał o Mawericku, spojrzałem na oferty, wyglądał solidnie to pojechałem do sprzedającego. Wyboru specjalnie nie miał, ale obiecał,że ma dostawę z początkiem kwietnia, to wybór będzie większy.
Nabyłem tegoHttp://allegro.pl/ponton-270-d-maweric-podloga-alu-kil-i5121169795.html.
W ofercie ma kolor moro -w kilku odcianiach-, ściana grubości 1,2 ( na Wisłę OK). Sprzedający jest wędkarzem, sam używa 330 moro i taki zachwalał.
 
Slawomir Tabor
Popieram Seweryna kolor ciemny łódki czy pontonu to szok na wodzie , pali jak licho . Siedziałem w ciemnozielonej Romanie na Bugu cały dzień myślałem że mi nogi odparzy .
Tylko jasne kolory ale nie biały wali po oczach , trzeba okularów używać
 
Seweryn Urawski
Biały przy sumowaniu już nie jest taki biały&. A jak się trochę zapuści (tak jak w moim przypadku) to kolor przypomina pustynne moro. Bardziej się wtapiam w wiślane krajobrazyD.
Ale fakt, wolę biały i okulary niż ciemny i smażalnie...
 
Robert Pytka
A ja się przyzwyczaiłem do zielonego . W lecie okulary , kapelusz i klapeczki jest spoko . Fajniej zielony wtapia się w przyrodę i jestem mniej widoczny a kwestia brudu i błota to już takie estetyczne podejście ale ja swój myję 4 - 5 razy w sezonie a na pewno jak zaczyna się syf wszystkiego czepiać . Fishing
 
Przejdź do forum:
Wygenerowano w sekund: 0.25
20,869,407 unikalne wizyty