Aby w pełni korzystać z serwisu ../ należy się zarejestrować.
Można to zrobić
TUTAJ
Zapraszamy na SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach
Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników!

Translate

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Aktualnie online

· Goście: 1

· Użytkownicy:


· Łącznie użytkowników: 2,502

· Najnowszy użytkownik: komos


NASZ FANPAGE

Zobacz temat

 Drukuj temat
salto
No i ciśnienie podniesione. Gratuluję, piękne sumiska.
Robert
 
Jan Brzozowski
Zbanuję Was, psiakrew L
Tak mi ciśnienie podnieść Ozory
Gratki, chłopaki J sumiska piękne.
Może i mnie się poszczęści w drugiej połowie czerwca I
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
Koz@k
Dziękuje chłopaki.
Przepraszam Janku ale się takie cholerstwo uczepiło, musiałem go wytargać bo bym stracił kotwice, a szkoda.
Józek spoko ten "Kikut", graty. Byłem w sobotę w okolicy ale cię nie widziałem, zmieniłeś woblerki na kuszę podwodną?
Łowię, analizuję, poprawiam.. i łowie jeszcze więcej.
Determinacja to mój atut.

IZachęcam do polubienia mojego funny page na FBI
https://www.faceb...hobsessive
 
Krzysztof Poniewierski
salto napisał(aM

Gratuluję,fajny bolasek, ja jak na razie z rybkami słabiutko, nie licząc tych karpików złowionych na łowisku karpiowym 3K.
Krzychu nie Ty czasem stałeś pontonem wczoraj na Wiśle przed mostem na Nowohuckiej?


Jak jasny to ja (4:00 do 15:00), jak ciemny i po 16:00 to Kolega też już z Forum U

Edit:
Ja pływałem w piątek a nie w niedzielę.
Edytowane przez Krzysztof Poniewierski dnia 08.06.2015 21:31
Pielęgnując pasję U
K-Pon
 
Lukasz Ciesielski
Chłopaki połapali na Sekwanie, pozazdrościć tylko zostaje J
 
Krzysztof Poniewierski
Jozek Pojedyniec napisał(aM

Gratulacje za rybki, naprawdę piękny połów#
Mi też się udało na weekend wyskoczyć na wąsate, może też jakąś relację się uda sklecić, a na razie macie fotkę sekwańskiego ,,kikuta''
sumowapasja.pl/images/imagehost/c2a00fa3a79dcc41c092218105e0edea.jpg


Pod nosem "kolegi" i to na "jego" metach łowiliście... Jak śmieliście P
Parafrazując "Gość w dom, żarcie w lodówkę i niech sp....ą"
Pielęgnując pasję U
K-Pon
 
Slawomir Tabor
Moje Tetrycze serce długo czekało na tę chwile . Fajnie połowiliście gratulacje .J
 
Jozek Pojedyniec
No nie powiem że było inaczej Sławku bo kilkadziesiąt sumów wylądowało na pokładzie naszych pływadeł I
www.sumowapasja.pl/images/photoalbum/album_4/smok1_t2.jpg
pojedyniec.com.pl
 
pojedyniec.com.pl
Longin Bojanowski
No to poproszę więcej fotek i trochę opisu wyprawy.
Byłem kiedyś użytkownikiem FS. Ale wolę być tutaj.
LONIEK, "TETRYK II"
 
Robert Lyzczarz
Gratki chłopaki piekne sumy!!!Szkoda ze nie można zobaczyc miny francuzika widzącego Was na swoich miejscówkach-bezcenny widokZ
 
Jozek Pojedyniec
Mamy trochę materiałów tylko jak zwykle mało czasu, jutro już do pracy trza jechać E
pojedyniec.com.pl
 
pojedyniec.com.pl
Mariusz Kulinski
Piękne połowy I Wielkie graty#Ja też widziałem suma w ten weekend ,ale w wodzieA Żerował w samo południe W Warcie na płytkiej wodzie-piękny widok-jeszcze trochę i lipiec R
 
Lucas
Gratulacje Józek! To wszystko przez te "zakazane" woblery haha L Q
 
Jacek Skupien
Gratulacje Józek !I
 
Piotr Koroluk
Krzysztof Poniewierski napisał(aM

Jozek Pojedyniec napisał(aM

Gratulacje za rybki, naprawdę piękny połów#
Mi też się udało na weekend wyskoczyć na wąsate, może też jakąś relację się uda sklecić, a na razie macie fotkę sekwańskiego ,,kikuta''
sumowapasja.pl/images/imagehost/c2a00fa3a79dcc41c092218105e0edea.jpg


Pod nosem "kolegi" i to na "jego" metach łowiliście... Jak śmieliście P
Parafrazując "Gość w dom, żarcie w lodówkę i niech sp....ą"



Hahaha
Gratuluję U

W tym przypadku gol na wyjeździe liczy się podwójnie D
 
Semi
Czekam z niecierpliwością na resztę opisu i fotek

W tym przypadku gol na wyjeździe liczy się podwójnie

Albo i więcej niż podwójnie.I
Wędkuję ponieważ jestem uzależniony od kontaktów z naturą. G
 
Koz@k
Po wielkości sądząc to deklasacja.
A tak było u mnie w weekend.
Zabawę zaczęliśmy w piątek około 18, rozstawiamy sprzęt w celu złowienia żywce, towarzyszy mi Szymon a Jonahan dołączy do nas w sobotę. Kto to jest Jonathan? To mój francuski kompan, mentor i nauczyciel z którym łowię od 4 lat i pilnie obserwuje jego i kolegów z którymi mnie poznaje.
Wszelkimi możliwymi (legalnymi) sposobami muszę pozyskać kilka słusznej wielkości żywych ryb najlepiej kleni albo leszczy.
sumowapasja.pl/images/imagehost/d1fafb009178ff7771ad96c36a2c8790.jpg
Niestety na muchę klenie się nie skusiły a brania leszczy zaczęły się dopiero po północy. Szymon wolał robić fotki i mnie dopingować choć ze dwie sztuki wydarł pod moją chwilową nieobecność. Do rana jest w siatce 7 sporych leszczy od 40 do 60 cm, o 6.00 jesteśmy w komplecie i ruszamy na łowisko. Przed nami 190 km więc mam czas na regeneracje sił i drzemkę bo prowadzi Szymon. Na łowisku zaczynamy od śniadania i kawki, rozkładamy pływadła i robimy rekonesans. Uzbrojony w Józkowe woblery ruszm zlokalizować jakąś „dziurę” w dnie rzeki oczywiście.
sumowapasja.pl/images/imagehost/ef8b9b044ae6e3323f250ee6dcc77e8f.jpg
Penetrujemy echem dno, pływamy jakieś 4 godziny i odnajdujemy fajne łowisko ale dostępne tylko z desantu, nie ma możliwości dojazdu więc samochody zostawiamy w krzakach i pakujemy sprzęt na pontony. Jonathan jako pierwszy rozkłada sprzęt a ja jak zwykle się grzebie bo mam mniejszy ponton i więcej sprzętu do przewiezienia. Do 19 jesteśmy już rozłożeni. Temperatura wody 22 stopni, w nurcie sporo zieleniny która dość szybko obiera się na żyłce która ledwo dotyka tali wody. Około 20 jest branie i okazuje się że z brzegu tego czegoś nie zatrzymamy więc wskakujemy na ponton i dajemy się ciągać przez jakieś 15 minut. Wędka Pezon&Michel, Daiwa Opus Bull 6000 i plecionka 0.55 która jest zbyt słaba na walkę z tym gadem. Kilka nerwowych chwil, sporo adrenaliny i mamy go w pontonie, pierwsze wrażenie jest niesamowite ale nie mierzymy go jak zwykle bo robimy to dopiero rano przed zdjęciami.
sumowapasja.pl/images/imagehost/7dbcbc5ca117d011a00db4125c4a9967.jpg
Glony które czepiają się plecionek zmuszają nas do przybliżenia zestawów tak aby wyciągnąć plecionki całkowicie z wody i do 1 w nocy nic się nie dzieje. Około pierwszej wyciągam na brzeg suma i ponownie zakładam żywiec na wędce. Szymi idzie do samochodów i tam śpi przy okazji je pilnując, Jonathan zasypia jakieś 40 m od mojego stanowiska i ja również wtulam się w śpiwór. Budzi mnie dzwonek i zrywam się do wędki. Zacinam i czuje że trafiłem, zaczyna się zabawa bo między mną a rybą jest 50 metrowa płycizna z wodą o głębokości 1 i 0,5m i trzeba rybkę przez to wypłycenie przytargać. Sam na ponton nie wsiądę tym bardziej że jestem w woderach, darł się nie będę budząc całą okolicę bo to nie w moim stylu więc podejmuje wyzwanie. Teraz doceniam zestaw Force Master 300/500, Penn 10500 i plecionka 0.8 250 lb, nie będzie kompromisu, nie będzie taryfy ulgowej, sumek mimo sporej determinacji leży pod moimi nogami, chore ramię zmusiło mnie do spacerowania w przód i w tył ale dałem radę i nie pogłębiłem mojego urazu barku.
Rano mierzymy ryby. Jonathan 230 cm, ja 202 i 197 cm i po sesji ryby wracają do wody.
sumowapasja.pl/images/imagehost/886c857c70a9abcfe7129dac846a82b1.jpg
2 metry szczęścia.
I ekipa zmęczona, mokra ale szczęśliwa bo wyprawa się udała.
sumowapasja.pl/images/imagehost/e6b46b79f6c846e26709721c6e55a420.jpg
Edytowane przez Koz@k dnia 10.06.2015 00:47
Łowię, analizuję, poprawiam.. i łowie jeszcze więcej.
Determinacja to mój atut.

IZachęcam do polubienia mojego funny page na FBI
https://www.faceb...hobsessive
 
Piotr Koroluk
Gratulacje U

W ostatni weekend też połowiłem:

-8 szczupaków, niestety tylko 2 wymiarowe. 5 z nich było pogryzione, w moim przekonaniu przez wydrę

maluszek
sumowapasja.pl/images/photoalbum/useralbum_3/p6033145a.jpg


53cm
sumowapasja.pl/images/photoalbum/useralbum_3/p6043146a.jpg

sumowapasja.pl/images/photoalbum/useralbum_3/p6043147a.jpg

-23 okonie do 30cm, czyli bez szału.

-3 leszcze: 52, 56 i 62cm
56cm
sumowapasja.pl/images/photoalbum/useralbum_3/p6053151a.jpg
62cm
sumowapasja.pl/images/photoalbum/useralbum_3/p6063164aa.jpg

-krąp 35cm


Miałem 1 odjazd karpiowy, niestety zacięcie puste.
 
Koz@k
To się fajnie bawiłeś Piotr. J
Łowię, analizuję, poprawiam.. i łowie jeszcze więcej.
Determinacja to mój atut.

IZachęcam do polubienia mojego funny page na FBI
https://www.faceb...hobsessive
 
Lucas
Ładnie połowione, ja narazie muszę przystopować trochę z łowieniem...
 
Przejdź do forum:
Wygenerowano w sekund: 0.35
21,368,461 unikalne wizyty