Fora partnerskie
Ostatnio dodane fotki
Nasz Banner
Translate
Logowanie
Aktualnie online
NASZ FANPAGE
Zobacz temat
Strona 1 z 2: 12
|
Janusz81 |
Dodany dnia 21.03.2016 19:47
|
pasjonat Miejscowość: Wrocław Postów: 668 Data rejestracji: 29.09.2015 |
Ciepło się zbliża dużymi krokami i człowiek się szykuje na całego. Przymierzyłem silnik do pontonu i chyba mam problem z wysokością pawęży. Ponton to Kolibri KM300PP z wysokością pawęży 39,5cm. Yamaha w instrukcji pisze ze pawęż ma mieć 43,5cm więc chyba trzeba robić nakładkę niestety Ale czy na pewno będzie trzeba ? W tej chwili płatwa kawitacyjna jest jakieś 5-6cm pod linią płaskiego dna CATCH & RELEASE |
|
|
Longin Bojanowski |
Dodany dnia 21.03.2016 19:59
|
Właściciel strony Tetryk II Miejscowość: Legionowo Postów: 2164 Data rejestracji: 21.06.2013 |
No to nic nie przerabiaj.
Byłem kiedyś użytkownikiem FS. Ale wolę być tutaj. LONIEK, "TETRYK II" |
|
|
Janusz81 |
Dodany dnia 21.03.2016 20:04
|
pasjonat Miejscowość: Wrocław Postów: 668 Data rejestracji: 29.09.2015 |
Sądzisz, że wszystko jest OK ?
CATCH & RELEASE |
|
|
maweric |
Dodany dnia 21.03.2016 20:29
|
pasjonat Miejscowość: Radom Postów: 353 Data rejestracji: 27.03.2015 |
Wszystko OK. możesz położyć deseczkę 2.5x2,5 u góry na pawęży i wtedy dopiero założyć silnik. Wtedy będziesz miał idealnie 2,5cm( płytę od pawęży ) i nie będziesz musiał ingerować w pawęż. Niby nic ale różnice u siebie czułem ale ponton z kilem, jak zapomniałem deseczki też pływałem, ale różnice było czuć. |
|
|
Janusz81 |
Dodany dnia 21.03.2016 20:43
|
pasjonat Miejscowość: Wrocław Postów: 668 Data rejestracji: 29.09.2015 |
Jak pogoda dopisze to przetestuje na dniach z GPSem jak się ma prędkość do wysokości. Mogę podkładać listewki ale wejdzie max 2cm, bo śruby mocowania silnika będą już prawie na krawędzi pawęży, a nie chciałbym utopić silniczka. Pierwszy raz będę pływał na silniku i dopiero uczę się pewnych rzeczy. Coś tam poczytałem o "łabądkach" itp ale to tylko teoria dla mnie
CATCH & RELEASE |
|
|
maweric |
Dodany dnia 21.03.2016 20:47
|
pasjonat Miejscowość: Radom Postów: 353 Data rejestracji: 27.03.2015 |
Kawałek linki stalowej, silnik na smyczy nie utonie |
|
|
Longin Bojanowski |
Dodany dnia 21.03.2016 21:01
|
Właściciel strony Tetryk II Miejscowość: Legionowo Postów: 2164 Data rejestracji: 21.06.2013 |
"0-5cm poniżej stępki" "0-2 cale" "Przy łodzi ślizgowej : - silnik za Power Trim osłona antykawitacyjna ok. 4,5cm poniżej najniższej części dna - bez Power Trim osłona antykawitacyjna 2-2,5cm poniżej najniższej części dna" to pisaniny z różnych źródeł. I teraz pytanie czy dla twojego pływania będzie to miało znaczenie. Zmierz dokładnie i jak wyjdzie 5 cm to jest ok. Myśle że nie ma co bawic sie w listewki 0,5 czy 1 cm. Spróbuj popływać to może wyjdzie. Tylko czy jest sens bawic sie w przeróbki dla 2 czy 3 km/h szybciej. Pamiętaj raczej o dobrym ustawieniu trymu. Byłem kiedyś użytkownikiem FS. Ale wolę być tutaj. LONIEK, "TETRYK II" |
|
|
Janusz81 |
Dodany dnia 21.03.2016 21:09
|
pasjonat Miejscowość: Wrocław Postów: 668 Data rejestracji: 29.09.2015 |
Dzięki za info. Właśnie zanotowałem Kierowałem się tym co piszą wszędzie, że 2-2,5cm poniżej dna (nawet w instrukcji). Z trymem też się pobawię żeby obczaić w praktyce co się dzieje jak go będę zmieniał i będę próbował ustawić ten najbardziej właściwy
CATCH & RELEASE |
|
|
Robert Pytka |
Dodany dnia 21.03.2016 21:42
|
pasjonat Miejscowość: Biała Podlaska Postów: 752 Data rejestracji: 02.04.2014 |
Jeżeli nie ma to dla Ciebie większego znaczenia to bym zostawił tak jak jest . Jeżeli chcesz aby było idealnie według instrukcji bo ma być perfekt to przerabiaj . Dla mnie na przykład warto by przerobić o te 2 cm bo przy niżówce z zeszłego roku to miało to wielkie znaczenie . Weź jeszcze pod uwagę gwarancję , bo jak ponton nówka to , żeby nie było problemu . Jeżeli się zdecydujesz to fajnie to robił Darek K z FS. |
|
|
gumowy |
Dodany dnia 22.03.2016 16:02
|
Początkujący Miejscowość: Szczecin Postów: 7 Data rejestracji: 14.03.2016 |
Zeszłej jesieni dużo testowałem różne śruby, pozycje trymu i wysokość na jakiej wisiał silnik. Przy podłożeniu listewki i podniesieniu silnika przy dużej fali luzowały się śruby mocujące. Osiągi wzrastały o 2 km/h ale zwiększał się promień skrętu, (ponton Bush 3,5m skate) przy ciasnym zakręcie dochodziło do kawitacji. Wysokość mojej pawęży to 38 cm, płyta anty kawitacyjna przy normalnym zamocowaniu(bez listewki itp.) jest 6 cm poniżej dna. Zauważyłem że podczas ślizgu ponton wznosi się nieco ponad wodę a płyta jest tuż pod powierzchnią wody, dzieje się tak z i bez podkładki. Jako ciekawostkę dodam że najniższa prędkość uzyskana była przy trymie silnik max do pawęży a największa na 3 punkcie odchylenia od pawęży (4 kawitacja). Film pokazuje odchylenie od pawęży maksymalne bez kawitacji. Uważam że modyfikacja pawęży nie da spodziewanych efektów. Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 22.03.2016 17:38 |
|
|
Janusz81 |
Dodany dnia 22.03.2016 18:19
|
pasjonat Miejscowość: Wrocław Postów: 668 Data rejestracji: 29.09.2015 |
Dziękuje za podpowiedzi. Spróbuję przetestować na wodzie i wtedy podejmę decyzję czy warto robić nakładkę, bo rzeczywiście dla kilku km/h to może nie warto.
CATCH & RELEASE |
|
|
Lucas |
Dodany dnia 22.03.2016 19:22
|
Administrator Miejscowość: Postów: 2471 Data rejestracji: 24.06.2013 |
Nie masz co się przejmować, tysiące ludzi tak pływa i wszystko jest ok. Yamaha i tak ma odrobinę krótszą stopę niż np. honda, mimo tego, że jedno i drugie to "s". Jakiej mocy masz silnik? |
|
|
Janusz81 |
Dodany dnia 22.03.2016 19:26
|
pasjonat Miejscowość: Wrocław Postów: 668 Data rejestracji: 29.09.2015 |
8KM a dokładnie taki http://sumowapasj...post_22908
Edytowane przez Janusz81 dnia 22.03.2016 19:31 CATCH & RELEASE |
|
|
Lucas |
Dodany dnia 22.03.2016 19:47
|
Administrator Miejscowość: Postów: 2471 Data rejestracji: 24.06.2013 |
To fajny motorek, zatem się nie przejmuj, jedź nad wodę i zapomnij o problemie. Samemu będziesz śmigał jak zły, weź tylko okulary na oczy bo jak wpadniesz w jakieś robactwo to nic przyjemnego |
|
|
Marek Bukowski |
Dodany dnia 22.03.2016 19:53
|
pasjonat Miejscowość: Postów: 1899 Data rejestracji: 13.12.2014 |
U mnie Yamaha s wisiała za wysoko na pontonie a było w granicach tych niby zaleceń .Śruba wychodziła z wody przy większej fali czy zakręcie . Drugi motor opuściłem pewnie ok 6 cm i jest ok .Na wodę Śmigaj będzie dobrze przepal dobrze motor żeby nie zardzewiał . |
|
|
Janusz81 |
Dodany dnia 28.03.2016 21:26
|
pasjonat Miejscowość: Wrocław Postów: 668 Data rejestracji: 29.09.2015 |
No to tak Panowie. Dziś było pierwsze pływanie zapoznawczo-rekreacyjne. Oczywiście zabrałem ze sobą synów 7lat i 9,5roku (chuderlaczki). Na pokładzie jeszcze baniak z 10l paliwa, kotwica 7kg i torba z ciuchami, napojami i jedzeniem. Silniczek się spisywał dobrze ale niestety nie mogłem wejść w ślizg. Zacząłem kombinować z trymem. Jest 5 pozycji i najlepiej się spisywał (wg GPS) na 3 pozycji. Z prądem wody w końcu udało się wejść w ślizg ale trzeba było najpierw przesunąć ciężar w stronę dziobu. Uzyskana max prędkość to 31km/h. Chciałem podstawić listewki ale okazało się, że wszystkie zostawiłem w samochodzie Na wyłączonym silniku w dryfie zauważyłem, że ta wyżej położona płetwa na stopie silnika jest zanurzona ok 3cm pod lustrem wody i chyba tak być nie powinno. Pawęż jest ok 12cm w wodzie (ciężar silnika, zbiornika i ja). Na koniec pływania wysadziłem młodych na brzegu i próbowałem samemu wejść w ślizg ale to się nie udało. Dziób szedł ostro w górę ale nic z tego. Czeka mnie zrobienie nakładki na pawęż i nie wiem teraz ile podnieść. Gdzie znaleźć jakiś punkt odniesienia. Ogólnie zrobiłem ok 11km i motorek wciągnął ok 4-5l paliwa CATCH & RELEASE |
|
|
Marek Bukowski |
Dodany dnia 28.03.2016 21:53
|
pasjonat Miejscowość: Postów: 1899 Data rejestracji: 13.12.2014 |
Śrubę na skoku raz do dołu i ślizg będzie szybszy ,zegar by się przydał .W jakim położeniu był silnik jak sam pływałeś ? |
|
|
Longin Bojanowski |
Dodany dnia 28.03.2016 21:54
|
Właściciel strony Tetryk II Miejscowość: Legionowo Postów: 2164 Data rejestracji: 21.06.2013 |
Powinieneś sprawdzić jakie obroty uzyskuje na max. otwarciu przepustnicy. o ile pamiętam to powinien uzyskać przynajmniej 5,5 tys.
Byłem kiedyś użytkownikiem FS. Ale wolę być tutaj. LONIEK, "TETRYK II" |
|
|
Lucas |
Dodany dnia 28.03.2016 22:11
|
Administrator Miejscowość: Postów: 2471 Data rejestracji: 24.06.2013 |
Nic nie kombinuj z pawężą, musisz kombinować z trymem i przeniesieniem ciężaru ciała. Przy starcie przedłużka do rumpla albo na wyciągniętej ręce i jak najbliżej dziobu, później się przenosisz bliżej rufy. No i na pewno przy samotnym pływaniu inaczej trym. Jak z młodymi pływałeś w ślizgu to samemu tym bardziej. |
|
|
Janusz81 |
Dodany dnia 28.03.2016 22:15
|
pasjonat Miejscowość: Wrocław Postów: 668 Data rejestracji: 29.09.2015 |
Marek Bukowski napisał(a Śrubę na skoku raz do dołu i ślizg będzie szybszy ,zegar by się przydał .W jakim położeniu był silnik jak sam pływałeś ? Był na 3 pozycji i już nie zmieniałem bo dzionek się kończył a trzeba było pakować majdan. Co to znaczy: "Śrubę na skoku raz do dołu i ślizg będzie szybszy" Longin Bojanowski napisał(a Powinieneś sprawdzić jakie obroty uzyskuje na max. otwarciu przepustnicy. o ile pamiętam to powinien uzyskać przynajmniej 5,5 tys. Instrukcja mówi 5,5. Tak na ucho jak wszedłem w ślizg to się wkręcił wysoko, bo za nim wszedł to było słychać, że wolniej kręci i mu czegoś brakuje żeby się rozpędzić. W ślizgu zjechałem do ok 3/4 manety i płynąłem jakieś 27km/h nadal w ślizgu. CATCH & RELEASE |
|
Strona 1 z 2: 12
Przejdź do forum: |