Aby w pełni korzystać z serwisu ../ należy się zarejestrować.
Można to zrobić
TUTAJ
Zapraszamy na SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach
Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników!

Translate

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Aktualnie online

· Goście: 3

· Użytkownicy:


· Łącznie użytkowników: 2,436

· Najnowszy użytkownik: Maciek6614


NASZ FANPAGE

Zobacz temat

 Drukuj temat
Jacek Gebala
Niemalże już legendarne są szybkie zmiany poziomu wody nad Padem. Skok stanu wody o 2 do 3- metrów w ciągu doby nie należy do rzadkości. Sprawę komplikuje jeszcze zapora w Cremonie która raz po raz "dolewa" coś od siebie. Pamiętając o tym należy albo robijac obóz co najmniej metr powyżej aktualnego poziomu wody, albo mieć za sobą możliwość szybkiej ucieczki na wysoki brzeg, ale tak aby nie zostać odcięty od lądu, albo tez mieć możliwość w ciągu kilku(nastu) minut spakować swój dobytek na łódkę. Jeszcze w tym roku w kwietniu będąc nad Padem ratowaliśmy wczesnym rankiem włoskiego karpiarza który nie posiadał lodzi i został odcięty od "lądu" przez nagły przybór wody

Nie należy sugerować się piękną pogoda. Pad płynąc w poprzek Włoch zbiera po drodze zmiany stanu wody ze swoich dopływów a nawet z pobliskiej Szwajcarii. Ni stad ni z owad przy pięknej słonecznej pogodzie stan wody zaczyna wzrastać w niesamowitym tempie. Ci łowiący z lodek są wprawdzie przed tym bezpieczni, ale na nich czeka inne niebezpieczeństwo. Przybierającą woda zmienia "często-gęsto" warunki prądowe i nagle przez cichą zatoczkę z boku może zacząć płynąć główny nurt niosący ze sobą nie tylko śmieci ale tez zabrane kłody a nawet cale drzewa. Spotkanie z czymś takim w środku nocy jest bardzo niebezpieczne, a poza tym stanie w takim miejscu nie ma sensu i grozi splataniem/ utrata zestawów.

Należy wiec śledzić zmiany pogody,nurtu i informować się o zmianach stanu wody. Najprostszym sposobem na obserwacje jest wbicie patyczka na granicy wody i lądu. Już to może dać nam odpowiednie wskazówki. Kolejną oznaką przyboru wody jest płynąca "piana" . Im jej więcej tym szybciej i dłużej będzie przybierała woda. Nieraz prawie cały główny nurt jest przez nią zakryty. Notabene świetne warunki do połowu sumów w dryfie. W pianie żerują przy powierzchni cefale a tymi zajadają się z kolei sumy. I wierzcie mi tylko cefalami, inne żywce są wzgardzane. Na ostatek mamy możliwość sprawdzenia przez internet zmianow stanu wody wzdłuż Padu(np www.po.hu ). Te ostatnie umożliwią nam tez gruba prognozę kiedy i ile przybieżę/opadnie woda no i po prostu telefon do zaprzyjaźnionego obozu z pytaniem o prognozę. Zresztą w obozach wędkarskich "goscie" informowani są o tych zmianach niemalże automatycznie przez telefon czy po prostu osobiście przez obsługę w obozie.

Pływanie w nocy po rzece jest nie tylko zabronione ale i bardzo niebezpieczne i to przy każdym stanie wody
Edytowane przez Jacek Gebala dnia 31.07.2016 23:06
"Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel
 
johny5g
Podczas przyboru wody Pad mniej więcej wygląda tak

sumowapasja.pl/images/imagehost/387f94b56c213f7d6aced22b5e02a674.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/5ad8478645c917dc5412cefdda256d54.jpg

Myślę, że człowiek dopiero gdy widzi to na żywo nabiera ogromnego respektu do rzeki.. W noc rzeka potrafi zmienić swój charakter diametralnie.. Momentami faktycznie bywa groźnie ale za to sumy w takich warunkach gryzą mocno , oczywiście należy wiedzieć jak się zachować by uniknąć niebezpieczeństwa.
Johny5g
 
Lucas
Każda jednostka musi być ubezpieczona. Muszą być takie mocne motory i duże łodzie żeby we 3-4 osoby popłynąć w ślizgu kilka kilometrów w szybkim nurcie na nowe miejsce. Czasami trzeba zmieniać miejsca co 2 dni a czasem co dzień. Inaczej ryby biorą jak przybiera woda a inaczej jak opada.
 
Szafa
Johnny także poproszę ofertę na priv. Od kiedy rozpocząłem przygodę z sumami wiele razy marzyłem żeby moć spróbować swoich sił na Padzie. Super, że jesteś na forum i mamy możliwość porozmawiania.

P.s: zdjęcia Waszych zdobyczy potęga! Gratulacje!
 
johny5g
Dziękuje Bardzo , staramy się z calego serca by w bazie trzymać poziom. Czasami kilka dni czekamy na te jedną jedyną rybę wielkich gabarytów. Pad to rzeka wielkich ryb ale też rzeka bardzo wymagająca. Dzięki tej specyfice wody zarówno my jak i nasi goście rozwijamy się wędkarsko i to jest satysfakcjonujące.

sumowapasja.pl/images/imagehost/5565a761a7bb81b03842ec5da4936384.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/667e059265e4ce662c778b8c38b859ce.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/ffa8c2cdce19ac3dac9c7be794a81028.jpg
Johny5g
 
johny5g
W bazie używamy wędzisk marki sportex wersja jolokia tak do stacjonarnego łowienia jak spinningowego czy vertykalnego. Kołowrotki marki penn oraz fin nor.Do dyspozycji gości mamy duże 5 metrowe łodzie płaskodenne , bardzo stabilne wyposarzone w silniki 40 konne , namioty dziobowe , echosondy dodatkowo do łodzi mamy pontony z silnikami motorowymi.Do łowienia vertykalnego albo spinningowego do dyspozycji jest również silnik elektryczny dziobowy sterowany pilotem.
sumowapasja.pl/images/imagehost/ebf62e85203d0b82e3325d5b712b86ef.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/0b7d912055c6d8d59348982d660689d4.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/de499585cb9971bda098475e46b1376f.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/9326ef2ddee62456a66d4d2ea11a256b.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/50f9a1524ed9e4099e60b9a0ee1bea42.jpg
Johny5g
 
johny5g
Rakieta na podwodny spławik , kombirig ..

sumowapasja.pl/images/imagehost/7f55581a33fa76959b63c717253d24c6.jpg
Johny5g
 
johny5g
Taka rakieta z Padu to już walka na granicy wytrzymałości fizycznej , break line stary leszcz... Stacjonarka z łodzi...

sumowapasja.pl/images/imagehost/372467777adf62556fd707b22a92807d.jpg
Johny5g
 
Daniel Gula
Byłem z kumplami u Wojtka i Aśki i naprawdę polecam . Pad jest magiczny a gospodarze robią wszystko by każda wyprawa była niezapomniana . Na pewno jeżeli czas , praca i finanse pozwolą odwiedzimy znowu tych wspaniałych ludzi i tą niesamowitą rzekę .
 
https://www.facebook.com/agroplantstalowawola/
Marek Bukowski
Jak często są na Padzie te duże przybory wody .G
 
Szafa
Wojtek,
Zastanawiamy się z kumplami nad wyjazdem do Ciebie. W grę wchodzi okres od 20 września tak naprawdę do końca października. Czy jakoś szczególnie polecasz jakiś czas aby zwiększyć szanse na złowienie ryby życia? Jak u Ciebie z terminami tzn. Chcielibyśmy abyś nam przewodził podczas wyprawy, czy masz już jakieś zaklepane terminy?
 
Szafa
Poproszę na priv
 
johny5g
W naszej bazie łowimy z powodzeniem duże ryby praktycznie przez cały sezon z pominięciem 2 tygodni tarła które przypada w zależności od pogody w okolicach czerwca.. Okres blisko tarlany to czas również bardzo dobry. Każdy z okresów czyli wczesna wiosna , wiosna czasu przed tarlanego czy lato jesien w każdym z tych momentów można znależć klucz by dostać się do grubasów.NA Padzie utarło się uważać że najlepszymi okresami połowu dużych ryb jest przedwiośnie od drugiej połowu lutego poprzez marzec , kwiecien , maj.. Następnym wybitnie dobrym okresem utartym poprzez doświadczenia wędkarzy niemieckich czy włoskich to czas jesieni. Począwszy od pierwszych mniej upalnych dni czyli września poprzez pażdziernik i listopad. Nasze doświadczenia pokazują że lato też jest dobre , okresy niskiej wody kumulują ryby i powstają swietne warunki do połowów vertykalnych czy do łowienia na przykosach przy użyciu cefali. W każdym okresie czy jest on uważany za super czas bywają problemy ze złowieniem dużej ryby to jest biologia , nie zawsze jest się w stanie wpasować w odpowiednie warunki i nasza w tym głowa by zrobić wszystko co w mocy by strzała prawdziwej rakiety zaliczyć.
Krzysiu z forum z piękną pażdziernikową rakietą ..

sumowapasja.pl/images/imagehost/17a3f9522b092a684ee18d84af7e32d4.jpg

To był trudny tydzień bo woda systematycznie opadała gdyż tydzień wczesniej przeszła pozytywna wysoka woda która spowodowała super żerowanie ryb. Ryby były napchane i ciężko bylo na opadającej wodzie akurat w tych dniach skusić do brania .. Udało się choć łatwo nie było !! Kolego Szafa zaraz na priv wysylam co i jak z terminami jesiennymi , wlaśnie jesteśmy na etapie ustawiania jesiennych terminów polowania , jest jeszcze troche luzu...Zapraszamy
Johny5g
 
johny5g
Opady na Padzie to zależy od okresu , częściej wiosna i jesien jak lato.. Czas brzydkiej pogody , przyboru wody na Padzie to czas gdy duże rybska się zapominają i serio często w momentach prawie powodziowych mamy najlepsze strzały. oczywiście trzeba być zorganizowanym i mieć odpowiedni sprzęt by w takich warunkach skutecznie wędkować.
Daniel dziękujemy za mile słowa my również waz bardzo miło wspominamy i czekamy na kolejne starcie z niecierpliwością !! ( skolopendra już nieżle urosła heh, pozdrawienia z frontu)
Johny5g
 
Szafa
Dzięki, czekam na maila.
P.s: jakie są średnie temperatury we wrześniu i październiku?
 
johny5g
Róznie 25 stopni wrzesień , 20 pażdziernik , 15 czasem więcej w listopadzie... W listopadzie jak mamy 15 w cieniu to w słońcu ponad 20 stopni.. Jak pada to temperatury spadają często do 12 stopni w listopadzie .. W listopadzie temperatura w nocy bywa że spada do 6 stopni i są nocami mocne mgły. Na lodziach gdzie stacjonujemy zakładamy specjalne swiatlo które w razie holu z pontonu pozwala nam wrócić na platworme...Nocami podczas dużych mgieł przydaje się gps , ja w echosondach jeszcze sie nie dorobilem ale w sytuacjach kryzysowych korzystam z nawigacji w iphon gdzie wpisuje wysokość geograficzną pozycji łodzi , znajomość struktury dna rzeki pozwala mi bezpiecznie wracać..
Johny5g
 
johny5g
Poniżej sum 263 cm którego udało mi się dostać podczas nocnej solówki na Padzie ..

sumowapasja.pl/images/imagehost/3f29dff61a2e42d37d7ffbc9e6734e15.jpg

To było coś specjalnego , hol trwał 40 minut i serio uswiadomilem sobie że w tej robocie trzeba chodzić na siłownie .. Ryba zabrała podczas przyboru wody , podczas holu wciągnęła mnie na szybką opaskę i prawie przywaliłem łodzią w drzewa wystające nad wodę .. Było adrenalinowo, taka akcja bardzo zapada w pamięć, szczególnie solo akcja.. Suma o takich gabarytach ciężko wciągnąć na pokładad lecz jeszcze trudniej go z łodzi wsunąć do wody. W warunkach w jakich rostrzygala się akcja podjałem decyzje że moge to zrobić tylko w miejscu oddalonym o 1,5 km gdyż tylko tam będe mógł jeszcze wejść do wody i z zewnątrz wyciągnąć rybe z łajby.. Udalo się i ryba przeczekała noc na linie z amortyzatorem. Rano przybierająca woda zalewała również to miejsce i sesję robiłem na ostatnim suchym skrawku piachu gdzie rozłożyłem mate i rybe zmierzyłem kilkukrotnie..To byla akcja która zostanie w mojej pamięci ryba po odpoczynku na smyczce nabrala sily i gdy ustawiałem ją do fotki rzuciła mną ze dwa razy jak lalką , waw kocham te ryby!
Johny5g
 
johny5g
Na Padzie ryby mają znakomite przyrosty , na naszym odcinku jest ogromna populacja brzany , jest bardzo dużo karpia jest mase leszczcza i krąpia sa potężne bolenie a dodatkowym bonusem kalorycznym dla suma jest cefal który ogromnymi ławicami wchodzi do Padu. Obfitość ryb oraz cieply klimat wpływa na znakomite przyrosty ryb.. Porównując sumy które mamy w Polsce to przy tych samych centymetrach w Padzie mamy ryby o 10 czy czasem 20 kg cięższe w zależnści od długości.. Na Padzie szczególnie wiosną czy póżną jesienią wielokrotnie polawiano ryby o dlugości 225 cm czy 230 cm których waga potrafiła sięgać magicznych 100 kg. Mnie to się bardzo podoba heh

sumowapasja.pl/images/imagehost/35ffc7bc5ebe8a8930e508d293c50081.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/bb9144b289f6008456aacfc59a5240d3.jpg
Johny5g
 
Jacek Gebala
Tak jak Wojtek wspomniał panuje powszechne przekonanie ze okres wiosenno/jesienny to czas najbardziej sprzyjający do połowów dużych osobników. Z mojej strony twierdze ze to niezupełnie tak jest. Weźmy bowiem pod uwagę ze:

1. - Ten pogląd pokutuje jeszcze z czasów kiedy sezon wędkarski nad Padem rozpoczynany był dopiero w marcu/kwietniu a kończony z początkiem listopada. Ryby miały okres zimowego spokoju(i od wędkarzy). Nikt nie łowił w zimie - np. tak jak teraz sandacze - metodą wertykalną a Włochów nie interesowały sumy jako takie. Obecnie obozy wędkarskie (co po niektóre) są otwarte na okrągło i w czas wigilijny i noworoczny tętnią pełnią życia. Wędkarscy przewodnicy BC są nad Padem już z końcem Stycznia O
Ryby nie maja spokoju i czasu aby zapomnieć o haku w pysku, a twierdze ze wszystkie 2+ może jeszcze nie zostały złowione ale w taki czy inny sposób zawarły już znajomość z zestawami wędkarskimi. język

2. - W obu, wyżej wymienionych okresach Pad przezywa istny nalot wędkarzy, co oczywiście odbija się na rybach - tych pokłutych, (prze)płoszonych i naturalnie złowionych. Ciężko - o ile w ogóle możliwe - jest znaleźć miejsce gdzie nikt przez dłuższy okres czasu nie łowił język

3. - Okres wiosenny to chyba jeden z najgorszych jeśli chodzi o pogodę. Zimno(niejednokrotnie mróz w nocy), błoto, deszcz. Gwałtowne zmiany wody - jej wzrost przynosi często ochłodzenie o kilka stopni, z czasem pogoda się normalizuje i jest do wytrzymania ale Padem zaczyna płynąć woda z roztopów(Włochy,Szwajcaria) czyli znowu mamy spadek temperatury wody. Nie ma co bagatelizować - na ten przykład w 2014 roku(luty, marzec i początek kwietnia) grupy wędkarskie "masowo" z powodu warunków pogodowych przerywały swój pobyt nad Padem i to korzystając z "komfortu" obozów wędkarskich. Nie narzekajmy wiec na hardcorowe warunki w tym okresie bo wybaczcie - nikt nas/was wtedy do pobytu nie zmusza. G
Z tarłem to taka "Loteria" - jedne są po, drugie w czasie, a inne przed i to nawet na tym samym odcinku rzeki.

4. Trzeba przyznać, że częste zmiany stanu wody cechują obydwa okresy (przed)wiośnie i jesień. Jeśli jednak nie potrafimy ich wykorzystać, a wybaczcie - nie sadzę że ktoś kto jest po raz pierwszy nad Padem to potrafi, to raczej darujmy sobie S - bez dobrego przewodnika - te okresy.

Kiedy wiec pojechać nad Pad ? Radziłbym wczesną jesienią, przed wysypem wędkarzy, jesiennych deszczy i zimowych przymrozków. Sumy nie są tak aktywnie łowione w lecie i to raczej w okresie upałów maja okazje "odpocząć" od wędkarzy, huku silników i zamieszania nad i pod woda. Temperatury nie są takie wysokie jak w lecie i nie tak niskie jak na wiosnę. Długotrwały deszcz nie obniży nam znacząco temperatury wody a przybierającą woda zwiększy szansę na spotkanie z ryba życia. Hordy komarów nie są takie dokuczliwe i za wyjątkiem godzin wieczornych i porannych do wytrzymania nawet bez jakichś "pestycydów".

A tak nawiasem mówiąc nasze największe ryby złowiliśmy na początku(czerwiec) i z końcem(sierpień/wrzesień) lata Q. Miesiące takie jak kwiecień, październik były jakieś takie "marne" a czasem nawet "bezsumowe". B

Na odcinku Wojtka nie ma (jeszcze) tak wysokiej presji wędkarskiej ale jest mocno odczuwalna. I

To takie moje rozważania zbierane przez ostatnie kilka lat "sumowania" we Włoszech S
"Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel
 
Jacek Gebala
Dodaj jeszcze - bo już się w poprzednim poście nie zmieściło - że w okresie (wczesno)wiosennym ciężej złowić żywca niż w letnio/jesiennym. Stad cefali jeszcze nie ma a biała ryba bierze chimerycznie o ile w ogóle. Bardzo dobra przynętą są wtedy pstrągi za które trzeba jednakże "słono" płacić. G

Za to można je potem (po)filetować i zjeść O
"Jeśli chcesz być szczęśliwy godzinę, to się upij. Jeśli chcesz być szczęśliwy trzy dni, to się ożeń. Jeśli chcesz być szczęśliwy całe życie, zostań wędkarzem... " O.Pavel
 
Przejdź do forum:
Wygenerowano w sekund: 0.14
18,670,890 unikalne wizyty