Aby w pełni korzystać z serwisu ../ należy się zarejestrować.
Można to zrobić
TUTAJ
Zapraszamy na SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach
Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników!

Translate

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Aktualnie online

· Goście: 4

· Użytkownicy:


· Łącznie użytkowników: 2,437

· Najnowszy użytkownik: Zacharyoffet


NASZ FANPAGE

Zobacz temat

 Drukuj temat
Jan Brzozowski
No, fakt. Leniwe babsko H
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
Jacek Wrobel
W parku na ławeczce siedzi młoda para. Po chwili dosiada się do nich dziadek. Dziewczyna mówi do chłopaka:
- Boli mi nosek.
Chłopak pocałował ją. Dziewczyna mówi:
- Już nie boli.
Po chwili:
- Boli mnie czółko.
Chłopak pocałował ją w czoło. Dziewczyna:
- Już nie boli.
Dziadek z niedowierzaniem się pyta młodego człowieka:
- A czy hemoroidy też pan leczy?

**************************************************************

Turysta odwiedził restaurację w Madrycie, spośród dań wybrał potrawę o nazwie "Jaja al la corida". Danie było naprawdę duże i pyszne, a cena przystępna. Powtarzał tak kilka dni, aż pewnego razu, porcja, którą dostał była bardzo mała. Zjadł i po obiedzie mówi do kelnera:
- Dlaczego dzisiejsza porcja była taka malutka?!
Kelner odpowiedział:
- No cóż, nie zawsze torreador wygrywa...

****************************************************************

Zima, las, pada śnieg. Po lesie chodzi podenerwowany niedźwiedź. To złamie choinkę, to kopnie w drzewo, to pogoni wilka - ogólnie - mocno wściekły! Chodzi i gada:
- Po jaką cholerę piłem tę kawę we wrześniu...

****************************************************************

Na lekcji Pani pyta dzieci:
- Jak spędziłyście rocznicę Rewolucji Październikowej?
Dzieci:
- U mnie na obiad były pierogi ruskie.
- U mnie był barszcz ukraiński.
Pytanie dochodzi do Jasia: Ty jak?
- Proszę Pani... wraz z moim Tatą bawiliśmy się w Ruskich żołnierzy!
Pani:
- Wspaniale Jasiu! Na czym ta zabawa polegała?
- Poszliśmy do sąsiadki, ojciec ją wydupcył, a ja jej zegarek ukradłem!
Aby stać się lepszym, nie mu­sisz cze­kać na lep­szy świat.
Phil Bosmans
 
Jan Brzozowski
DDD
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
Jacek Wrobel
Na pierwszym roku medycyny profesor pyta studentkę o płeć pokazując jej miednicę ludzką. Studentka bez namysłu odpowiada:
- To mężczyzna.
- A to dlaczego? - pyta profesor.
- Tu był męski członek.
- A był, był - mówi profesor - i to wiele razy...

******************************************************************

Przychodzi murzyn do lekarza. Wyciąga to co ma, a ma dużo... i mówi żeby wyciąć środkowy kawałek.
- Dlaczego? pyta lekarz?
- Bo kiedy chodzę, to wyłazi mi z nogawki!
Na to odzywa się pielęgniarka:
- Panie doktorze, a może wystarczy mu nogi dosztukować?

******************************************************************

Małżeństwo z 20-letnim stażem: żona krząta się po kuchni, a mąż coś naprawia... W pewnej chwili woła:
- Stara! Chodź na chwilę!
- Czego chcesz?
- Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabel i pyta:
- I co?
- Nic, widocznie faza jest w drugim.

******************************************************************

Stoją dwie blondynki na balkonie i jedna mówi do drugiej:
- Patrz, mój Franek wraca do domu z bukietem róż. Będę musiała dać mu dupy.
- A co, nie macie wazonów?
Aby stać się lepszym, nie mu­sisz cze­kać na lep­szy świat.
Phil Bosmans
 
Jacek Wrobel
Producenci lodów modlą się,
by lato było upalne.
Producenci kremów modlą się,
by lato było słoneczne.
Producenci parasoli modlą się,
by lato było deszczowe.
A producenci wódki się nie modlą
- nie mają czasu,
muszą pracować !!!K
Aby stać się lepszym, nie mu­sisz cze­kać na lep­szy świat.
Phil Bosmans
 
Arek Pawlak
- Wiesław, wyjdź za mnie za mąż!
- Taaa... i co jeszcze mam za ciebie zrobić?!

***

Jedzie 2 dresiarzy autem i jeden pyta drugiego:
- Tee, co ile trzeba zmieniać olej w samochodzie?
- Nie wiem, mój kumpel zmienia co 5 lat.
- A co ma?
- Budę z frytkami.

***

I COŚ DLA MAŃKAD

Rozmawia dwóch rolników:
- Alem się urobił...
- Czemu?
- To przez tę Unię. Musiałem zakolczykować cały inwentarz!
- Tak? A ja nie miałem z tym problemu. Koń, dwie krowy i pare świń... cóż to za robota?
- Ale ja mam pszczoły...
pikefinder.pl/images/pikefinder.jpg Pozdrawiam, Arek
 
www.pikefinder.pl
Jacek Wrobel
TTT
Aby stać się lepszym, nie mu­sisz cze­kać na lep­szy świat.
Phil Bosmans
 
Mariusz Karpowicz
Arek Pawlak napisał(aM


***

I COŚ DLA MAŃKAD

Rozmawia dwóch rolników:
- Alem się urobił...
- Czemu?
- To przez tę Unię. Musiałem zakolczykować cały inwentarz!
- Tak? A ja nie miałem z tym problemu. Koń, dwie krowy i pare świń... cóż to za robota?
- Ale ja mam pszczoły...

Lubie to &
 
Jacek Wrobel
Staje nagi facet przed lustrem. Długo ogląda wymiętą, nieogoloną twarz, spogląda na zarośnięty jak u małpy tors, patrzy w swoje czerwone oczy... Potem kieruje wzrok w bok lustra, gdzie widać odbicie leżącej w łóżku pięknej dziewczyny. Facet jeszcze raz spogląda na siebie i mruczy:
- Kurwa, jak można do tego stopnia kochać pieniądze...

*************************************************************************

Córeczka do matki na plaży:
- Mamo dałam nurka....
- Nie mówi się dałam nurka, tylko dałam nurkowi... i żeby mi to było ostatni raz...

*************************************************************************

Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi.

Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wpierdol. Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze nawet nieźle walczył... nie???...D
Aby stać się lepszym, nie mu­sisz cze­kać na lep­szy świat.
Phil Bosmans
 
Arek Pawlak
Facet nie złożył w terminie PITów, więc został zaproszony na "spowiedź" do Urzędu Skarbowego. Zanim poszedł postanowił poradzić się kolegi.
Pożalił się, a znajomy poradził mu, żeby ubrał się w łachmany, że jeżeli będzie wyglądał jak żebrak to w Urzędzie pomyślą, że i tak nie mają mu z czego zabrać, to mu darują. Ale jego to do końca nie przekonało, więc poszedł do drugiego kolegi. Tamten z kolei kazał mu ubrać się w najlepsze ciuchy jakie ma. W urzędzie pomyślą, że tak ubrany facet na pewno ma znajomości, wiec po co go karać jak i tak ktoś mu to załatwi...
Zupełnie załamany facet w drodze powrotnej do domu spotkał rabina.
Pomyślał: "Rabini to mądrzy ludzie - jego zapytam, może on mi coś doradzi".
Jak pomyślał tak zrobił, opisał Rabinowi całą sytuacje oraz rady swoich kolegów.
Na to Rabin:
- Jest taka historia. Młoda kobieta przed nocą poślubną pyta się koleżanki - jak mam się ubrać? Koleżanka na to - ubierz się seksownie, żeby cię chciał.
Ale ona zapytała jeszcze mamę jak ma się ubrać.
Mama powiedziała - Ubierz się ciepło, żebyś nie zmarzła.
- Dobrze Rabinie, ale co to ma wspólnego z moją historią???- zapytał nasz bohater.
Na co Rabin:
- Nie ważne jak się ubierzesz i tak cie wydymają.DDD
pikefinder.pl/images/pikefinder.jpg Pozdrawiam, Arek
 
www.pikefinder.pl
Jozek Pojedyniec
Faktycznie te Rabiny to mądre chłopy D
pojedyniec.com.pl
 
pojedyniec.com.pl
Arek Pawlak
No to jeszcze jeden na czasieU

Ukrainiec żeni się z Rosjanką.
Przed nocą poślubną ojciec radzi synowi:
- Złap mocno żonę i z całej siły pchnij na łóżko, niech wie, że Ukraina jest mocna.
- Potem pokaż jej swojego ****a, niech wie , że Ukraina jest wielka.
Nagle wtrąca się dziadek i mówi:
- A potem zwal se konia, niech wie, że Ukraina jest niezależnaD
pikefinder.pl/images/pikefinder.jpg Pozdrawiam, Arek
 
www.pikefinder.pl
Jacek Wrobel
O czwartej nad ranem u wykładowcy dzwoni telefon. Ten odbiera i słyszy:
- Śpisz?
- Śpię - odpowiada zaspany.
- A my się kur#a jeszcze uczymy!

***********************************************************************

Facet kupił sobie fajny duży telewizor, przyniósł do domu,
żona patrzy, a na pudle sporo jakichś znaczków informacyjnych.
- Kochanie co oznacza ten kieliszek na opakowaniu? - pyta żona.
- To znaczy, że zakup trzeba opić.

***********************************************************************

- Cześć córeczko, co słychać?
- Zostałam prostytutką
- Co Jak mogłaś...... Ty szmato, Ty k........, Ty.....
- Ależ tato! Tato: Ty wiesz ile ja mam teraz ciuchów?
Mam czesne i studia opłacone już do końca. Jeżdżę jaguarem. Siostrę zapraszam do mnie na wakacje, a Wam z mamą wykupiłam miesięczne wczasy na Majorce i kupiłam najnowszą Omegę - już tam czeka na Was...
- Czekaj, czekaj........to mówisz, że kim zostałaś ?
- Prostytutką
- AAAAA, to przepraszam. A ja zrozumiałem, że protestantką..

***********************************************************************

Rolnik i jego żona leżeli sobie w łóżku. Ona szydełkowała, on czytał gazetę. W pewnej chwili odłożył gazetę i spytał:
- Wiedziałaś, że ludzie to jedyny gatunek, którego samice są w stanie odczuwać orgazm?
Żona uśmiechnęła się zachęcająco i spytała:
- Naprawdę? Udowodnisz?
Rolnik odpowiedział:
- Jeśli chcesz...
Po czym wstał z łóżka i poszedł gdzieś. Wraca po 30 minutach i mówi:
- No więc krowa i owca na pewno nie mogą, natomiast świnia kwiczała w taki sposób, że nie jestem pewien...D
Aby stać się lepszym, nie mu­sisz cze­kać na lep­szy świat.
Phil Bosmans
 
Jan Brzozowski
DDD
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
Jacek Wrobel
Przychodzi Jasio do domu i krzyczy w progu:
- Piątkę dostałem!
Mama na to:
- A z czego?
- Jedynkę z matematyki, jedynkę z polskiego, jedynkę z chemii i dwójkę z muzyki.

*******************************************************************

Hrabia oprowadza gości i pokazuje swoje trofea i mówi:
- To po prawej to lew z afryki, a to po lewej to tygrys.
Nagle jeden z gości się pyta:
- A ta pani na końcu to kto?
- Moja teściowa.
- A czemu ona się uśmiecha?
- Bo do końca życia myślała, że jej zdjęcie robię...

****************************************************************

Facet w roboczym ubraniu, ubrudzony cementem jest w salonie samochodowym:
- A ile kosztuje Bentley GT coupe?
- 250 tys. euro.
- A na kredyt? Na rok?
- 25 tys. euro miesięcznie.
- Dużo... A na dwa lata?
- 12500 euro miesięcznie.
- Kurcze, też niemało.
- To może miałby pan ochotę na tańszy samochód?
- Ochotę bym miał, ale płyta nam się przewróciła na taki.

**************************************************************
Mąż z żoną spacerują nad brzegiem morza.
Żona:
- Chodź! Wykąpiemy się!
Mąż:
- Ale po co? Woda przecież zimna!
- No to co? Wykąpiemy się szybciutko!
- Ale po co? Tu głęboko jest!
- Ale my pójdziemy płyciutko!
- No dobra, idziemy - zgadza się w końcu mąż.
Żona wchodzi do wody i myśli: "No, jak zawsze kurwa - szybciutko i niegłęboko..."U
Aby stać się lepszym, nie mu­sisz cze­kać na lep­szy świat.
Phil Bosmans
 
Arek Pawlak
Przychodzi Jasiu do szkoły i pani się go pyta:
- jakie znasz żywioły Jasiu ?
- woda, ziemia, ogień i wódka
- dlaczego wódka?
- bo gdy tato przychodzi do domu to mama mówi "a ten
znowu w swoim żywiole"
pikefinder.pl/images/pikefinder.jpg Pozdrawiam, Arek
 
www.pikefinder.pl
Jan Brzozowski
80-latek ożenił się z 20-latką i noc poślubną spędzają w hotelu. Wśród personelu tegoż hotelu trwają zakłady, czy pan młody przeżyje tę noc.
Nad ranem na schodach prowadzących do recepcji pojawia się panna młoda. Na drżących nogach słania się trzymając się poręczy.
- Co się stało? - pyta zaniepokojona recepcjonistka.
Na to panna młoda płaczliwym głosem:
- Jak mówił, że oszczędzał 60 lat, to myślałam, że ma na myśli pieniądze.
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
Jacek Wrobel
Pasażerowie czekają na start samolotu ale odlot się opóźnia. Czekają, czekają, po 2 godzinach widzą 2 pilotów. Pierwszy idzie pomagając sobie białą laską, drugi jest prowadzony przez psa. Piloci wchodzą, samolot rusza, kołuje po pasie, do końca pasa zostaje 500 metrów, 300, 100, pasażerowie zdenerwowani zaczynają krzyczeć i w ostatniej chwili samolot podrywa się i zaczyna lecieć.
W kabinie pilotów jeden do drugiego:
- Jak kiedyś nie krzykną to się rozpie#dolimy.
*********************************************************************
Syn rozwiązuje krzyżówkę i przy jednym z haseł prosi ojca o pomoc:
- Tato, szpara u kobiety na P?
- Poziomo czy pionowo?
- Poziomo...
- Pisz..... PYSK.D
Aby stać się lepszym, nie mu­sisz cze­kać na lep­szy świat.
Phil Bosmans
 
Piotr
Zeszłoroczna opowieść wigilijna o dyskryminacji :

„Zacznę od tego, że Xavery czy Ksawery, czy Xawery albo nawet Ksavery zniszczył mi bezczelnie antenę do obioru sygnału, który później płynie po kablu do takiego czarnego pudełka, i dalej z tego pudełka do telewizora. I tam w tym telewizorze można sobie oglądać różne rzeczy, niestety mało jest tych fajnych, a dużo ujowych rzeczy do oglądania, ale wiemy jak to jest, okno na świat każdy ma. No i ten huragan, Ksawery w sensie złamał mi tą antenę, i nie mam TV. Ale żyjemy w XXIw, więc nie jest tak źle, w tym łzawym padole, bez TV, nie da się! Ale zostało takie coś jak Ipla, wystarczyło kolejnym kabelkiem połączyć białą skrzynkę z czarą skrzynką i wuala. Mamy Iple, ale tu rodzi się kolejny problem, tam też nie ma nic ciekawego. No ale okno na świat grać musi, więc coś tam sobie najmilsza włącza i ogląda, lub tylko włącza i robi coś zupełnie innego, ale zużyte kilowaty musi się zgadzać. I wczoraj tak sobie siedziałem obok komputera pochłonięty ważną sprawą, czyli oglądaniem gołych bab, a w międzyczasie najmilsza włączyła ze trzy seriale. Muszę przyznać, że jestem głęboko oburzony! W żadnym serialu nie było spedytora, ani nawet kierowcy TIRa, tylko architekci, menedżerowie, reklamowcy, prawnicy. Przecież w życiu bywa różnie. Nie każdy ma ciepłą posadkę, po której wraca do domu zadowolony jak murzyn w bawełnianym swetrze. Przecież są ludzie wracający z pracy zmęczeni jak konie po westernie. Albo wkurzeni jak spedytorzy przed świętami. To jest dyskryminacja branży TSL. To się do KRRiT nadaje. Sporo nad tym myślałem, i chyba problem tkwi w nazwie. Bo jak to brzmi? Spedytor – przecież wymowa tego słowa jest równie subtelna co wymowa słowa liszaj. A w serialach to wszyscy są menedżerami. I robią projekty. Nie idzie taki architekt do pracy narysować stodoły, tylko idzie Architect Manager wykonywać projekt. Projekt narysowania stodoły. Idąc tym tropem, ja jako Transport Manager też wykonuję projekt, projekt załadować auto. Ale jak to brzmi – Transport Manager, i zwykły płaski czips staje się mega interesującym gościem.

Zobaczmy jakąś pierwszą lepszą rozmowę ze starym kumplem:

- cześć, co tam u Ciebie? Od podstawówki Cię nie widziałem.
- aaa jestem Transport Managerem i robię po kilka projektów dziennie, a co u Ciebie?
- a wiesz, ja jestem Betoniarka's Managerem i robimy teraz projekt budowania stodoły.
- Ty a słyszałeś co się dzieje z Łukaszem? No wiesz z tym co miał pięcioro rodzeństwa, co kiedyś podjechali w sześciu na motorynce i okradli cygański tabor. Co taka afera była, że cyganie się obudzili, i nie mieli na czym jajecznicy usmażyć, wszystkie patelnie zniknęły.
- Nooooo pamiętam, i co z nim?
- a spotkałem go ostatnio przy śmietniku, jest Złom Searching Managerem, sam dla siebie robi.
- nooo to się ustawił, jednak ma łeb na karku.
- noo ma, a ta Jolka co cała szkoła o niej huczała? Człowieku, teraz jest Blow Job Managerem w jakieś agencji, tak się ustawiła.
- dobra idę do Fryzjer's Managera zrobić projekt obcięcia kłaków, trzymaj się!
- Ty też się nie puszczaj...

I czy taka rozmowa nie brzmi lepiej? Nie bardziej serialowo? Wystarczy żeby do każdego zawodu dodać magiczne słowo Manager, i brzmi jakbyś był bohaterem. Dajmy na to zamiast sprzątaczki byłaby Floor Clean Manager, zamiast kierowcy Drive Manager, w TESCO na kasie siedziała by Kasa's Manager, zamiast hydraulika – Rura's Manager, Kiełbasa's Manager robił by nam wędliny, a Chleb's Manager pieczywo. Idziesz sobie z jakąś dziewczyną dajmy na to Cosmetic's Managerem na projekt wypicia kawy i tak Kelner's Manager przynosi Ci rachunek. Rewelacja. Wszyscy są równi. I wtedy wszystkie zawody można by było spotkać w serialach. Nawet spedytora i kierowcę TIRa. 

A politycy i pracownicy Administracji Publicznej byliby Menda's Managerami.

Dobra będę kończył, muszę zrobić projekt załadowania Drive Managera na imporcie „
Postępowe idee dają z reguły marne (jak nie zbrodnicze) owoce, natomiast zawsze koncertowo ogłupiają ludzi...
 
Slawomir Tabor
A politycy i pracownicy Administracji Publicznej byliby Menda's Managerami.

Dobre , jutro idę do gminy pogadać z Menda's Managerami.
 
Przejdź do forum:
Wygenerowano w sekund: 0.13
18,672,940 unikalne wizyty