Aby w pełni korzystać z serwisu ../ należy się zarejestrować.
Można to zrobić
TUTAJ
Zapraszamy na SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach
Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników!

Translate

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Aktualnie online

· Goście: 1

· Użytkownicy:


· Łącznie użytkowników: 2,436

· Najnowszy użytkownik: Robertdib


NASZ FANPAGE

Zobacz temat

 Drukuj temat
Slawek KRK
Chciałbym założyć nowy temat dotyczący łączników bezwęzłowych. Temat o tyle ciekawy, iż może pomagać w rozwiązaniu problemu strat wytrzymałości na zrywanie plecionek głównych. Do założenia tematu skłonił mnie nowy zakup - agrafki bezwęzłowe XXL od Delphina. Powiem szczerze, że kupiłem je przy okazji i nie miałem wobec nich wielkich oczekiwań ale chciałem sprawdzić. Pierwsze testy : plecionka, która wytrzymywała około 12 kg na podwójnej ósemce (około 16 kg na "alanie")wytrzymała przy zastosowaniu w/w łącznika 20 kg. Łącznik oczywiście też wytrzymał. Osobiście jestem w szoku bo to wzrost wytrzymałości plecionki o około 25-65 procent (zależnie od porównywanego węzła). Będę robił testy na większych obciążeniach i dam znać jak poszło. Zaznaczyć trzeba, że nie zerwałem plecionki testowanej (0,38 mm sufix) tylko strzelił krótki (około 15 cm) odcinek plecionki 0,50 mm Madcat-a łączący agrafkę z wagą !! Dokładnie strzelił przy 19,8 kg. Ta pletka na metrowym odcinku wytrzymuje sporo więcej ale musiałem takie dwa krótkie odcinki jako łączniki zastosować. Madcat wiązany ósemką. Nie przyszło mi do głowy przed testem, że Madcat może strzelić a testowana plecionka wytrzyma !! Jeśli macie jakieś doświadczenia w tego rodzaju łącznikach dajcie info w tym temacie. Dla mnie te pierwsze wyniki są bardzo obiecujące bo jeśli łącznik wytrzymał 20 kg a pletka ma 2/3 przyrostu mocy względem łączenia przy pomocy ósemki to nawet gdyby nie udało się więcej wyciągnąć z kolejnych testów to rozwiązuje to wiele dylematów.
 
Lukasz Ciesielski
Ciekawe rozwiązanie, ma sens tak naprawdę jednak jakoś zawsze bym miał na końcu w głowie że się może wyślizgnąć G jednak z zainteresowaniem patrzę na to rozwiązanie. Fajnie że testujesz może się kiedyś przekonam. Zawsze kieruje się tym że najsłabszy element jest siłą całego zestawu.
 
Slawek KRK
Dobrze, że zwróciłeś uwagę na trwałość połączenia tzn czy się nie wyślizgnie ? Nie wspomniałem o tym wcześniej a to była moja podstawowa obawa - no bo tak na "chłopski rozum" jak to ma się trzymać ? Powiem tak - ta nazwijmy to "omotka" bo to węzeł nie jest nie ma prawa się wyślizgnąć !! Siedziałem w garażu i bawiłem się - szarpałem, ruszałem itp. Nie ma możliwości aby się wyślizgnęło !! Rozwiązanie genialne w swej prostocie, zwykła prosta mechanika. Dodać muszę, że łączniki Delphina są leciutko wyprofilowane tzn. uszko do zaczepienia plecionki jest lekko odgięte w przeciwną stronę niż oczko do przełożenia końcówki plecionki i dochodzi najniższym pkt po zaciśnięciu plecionki do poziomu prostego odcinka, na którym robimy owijkę. W efekcie odruchowo robimy owijkę w stronę przeciwną niż odgięte jest oczko i ostatni oplot wchodzi do tego oczka i blokuje odwinięcie plecionki. Wiem, że opis jest zagmatwany ale jak się to wykona jeden raz to człowiek przeciera oczy ze zdumienia.
 
Przejdź do forum:
Wygenerowano w sekund: 0.03
18,695,754 unikalne wizyty